próbowałem je wyciąć, ale wtedy brzmiało jakoś.. te niski tony za bardzo dominowały. ale może to wina odsłuchu u mnie, chyba nie jest za neutralny niestety...
Równie dobrze może to być coś u mnie Tak mi się wydaję, że coś za dużo tam ich, ale z drugiej strony ile było bitów gdzie dołu było za dużo? To zawsze coś innego
We can play in the graveyard
Dream about joining in
kiedyś czytałem wywiad z jakimś producentem (chyba sir Michu) i mówił, że na etapie mix/master sprawdza jak to brzmi na jakimś dziadowskim sprzęcie. czyli dobry numer powinien dobrze brzmieć zawsze
słuchanie z telefono-glośnika powinno być karalne, a już na pewno w miejsciej komunikacji, ale wydaje mi się (a może się tylko wydaje, nie wiem), że większość słuchaczy ma raczej przeciętny sprzęt, spora część słucha z telefonu na słuchawkach dusznych itp. więc może się okazać, że to co tam producent cyzeluje w studio to może wgl. przejść bez echa, a denerwować mogą np. te wysokie tony w nadmiarze, albo coś.