Żyje i mam się dobrze.
Chciałbym zaktualizować kilka info na temat napraw padów w mpc1000, wiadomo że są to naprawy prototypowe i pomysły na nie czerpie głównie z książek oraz pomysłów naszych kolegów z usa.
Sensor grafitowy w mpc 1000 (nie mylić z sensorami na arkuszu w nowych wersjach) wygląda jak powiększona wersja tego samego co siedzi w waszych pilotach od telewizora, płytka drukowana z dwoma miedzianymi ścieżkami bezpośrednio niewchodzącymi w reakcje między sobą, żeby to działało musi znaleźć się między nimi materiał który przerzuci wiązkę prądu ze ścieżki jednej na drugą przy określonej oporności.
Mieszanka gumy z grafitem którą uraczyli nas inżynierowie z Akai była rozwiązaniem dobrym ze względu na mega fajną dynamikę padów i prostotę konstrukcji pada, jednak po jakimś czasie ten elastomer miał w zwyczaju najzwyklej albo się kruszyć albo w najgorszym przypadku odlepić się od sensora - uderzamy w pady z określoną siłą a nie je naciskamy podczas grania

tutaj działa siła fizyki i z każdym uderzeniem w pad zmniejsza się trwałość - domyślam się że gdzieś na świecie są ludzie którym grafit w mpc nadal działa i nie mają z nim problemów - życzę pomyślności z waszymi 1000
Sposobem numero uno jest zamówienie pad-fix - nie badałem rynku ale chyba nadal ok. 700zł (jak ktoś wie co i jak to proszę o sprostowanie żeby nie było że plotę bzdury) - DROGO, ale piękne rynkowe zagranie ze strony Akai/Numark - zróbmy lewe pady, sprzedajmy firmę, jjos podbije sprzedaż 1000ki a my wypuścimy pad-fix bo jednak ktoś to jeszcze kupuje i jeszcze na tym zarobimy - ładnie (ona k***a a on kradnie)
Sposobem numerem dwa jest guma elektroprzewodząca o której pisałem na początku, ale .... jej produkcją nie zajmuje się już żadna firma w Polsce ani w najbliższym sąsiedztwie (ale mogę się mylić, jak ktoś jakieś info - pisać ! )
nadal nie chciałem kupować pad-fixu - uważam to za pieniądze wyrzucone w błoto.
ALE moje polskie wartości które nadal każą mi kombinować na każdym polu zaprowadziły mnie do idei folii antystatycznej, przewodzącej etc etc.
zamówiłem z Polskiej firmy (bez reklamy haha) zapas takowej folii i rozpocząłem testy, w dniu wczorajszym zainstalowałem taką folię w swojej mpc jako prototyp i grałem z godzinę w celu sprawdzenia dynamiki.
Pady reagują momentalnie bez zwłoki, gra się na nich przyjemnie, folia nie ma dużej przewodności prądowej dlatego nie zdarzają się ghost-notes czy podwójne uderzenia.
Dzisiaj czekają mnie poprawki które usztywnią folie w kilku padach takżę zrobię kilka zdjęć które pokażą co i jak działa. Najważniejsze że prototyp działa i pozwala na spokojną kompozycję bitów
Jeśli posiadacie jakieś pytania czy sugestie, proszę śmiało, możemy nadal dogadać się co do naprawy padów jeśli będzie taka potrzeba, tylko tak jak napisałem są to naprawy prototypowe i często jedyne w swoim rodzaju.
Pozdrawiam, Staytuned aka Ef