Korg Volca FM vs Yamaha DX7 vs Yamaha Reface DX?
-
- Moderator
- Posty: 828
- Rejestracja: 26 mar 2014, 09:24
Mam poważny dylemat co do wyżej wymienionych. Będzie to mój pierwszy syntezator FM. Warto kupować oryginał? Czy może darować sobie i iść po kosztach [volca]?
- DonPadzior
- Admin
- Posty: 2099
- Rejestracja: 23 sty 2013, 17:00
nie brałbym żadnego - powaga.
Miałem DX7 i DX10 i Reface'a i powiem jedno: reface jest zrobiony na !@#$%^&* się i chyba tylko po to żeby wepchać "małolatom" znajomo brzmiącą markę za tani hajs. co do DX'ów hmmm.... no cóż o ile z DX7 trudno było mi się rozstać to prędzej zajebiesz się tępymi patyczkami do uszu niż przelecisz przez wszystkie menu i poustawiasz operatory tak jak trzeba. Co do dźwięku to nie łudź się że ten sprzęt ma kopa - jest zimny i ostry jak roznegliżowana eskimoska podczas burzy sniegowej - to trzeba lubieć lub mieć potrzebę użyć takich dźwięków. Generalnie wszystkie starsze FM'y są strasznie zimne i wymagają sporej dawki postprodukcji żeby brzmiały fajnie w hipopach. Na plus przemawia chyba tylko ilość fajnych dzwięków, dostępność milionów .syx'ów w necie i tyleż samo części do nich .
Co do DX10 to tak jak wyżej tylko podziel ilość operatorów do ogarnięcia.
W sprawie volki się nie wypowiem bo nie mialem - mogłem mieć całą serię ale zamiast tego wziąłem drugiego ipada i korg gadget'a
najlepszy wybór to FM8 od NI bo masz mniej więcej wszystko ładnie i na tacy a i dźwiękowo jakoś tak "tłuściej" ?
te starocie miały trochę FM7 w sobie.
[youtube]vkhJBvcv0lc[/youtube]
[youtube]kPQjKwfZO2Q[/youtube]
[soundcloud][/soundcloud]
Miałem DX7 i DX10 i Reface'a i powiem jedno: reface jest zrobiony na !@#$%^&* się i chyba tylko po to żeby wepchać "małolatom" znajomo brzmiącą markę za tani hajs. co do DX'ów hmmm.... no cóż o ile z DX7 trudno było mi się rozstać to prędzej zajebiesz się tępymi patyczkami do uszu niż przelecisz przez wszystkie menu i poustawiasz operatory tak jak trzeba. Co do dźwięku to nie łudź się że ten sprzęt ma kopa - jest zimny i ostry jak roznegliżowana eskimoska podczas burzy sniegowej - to trzeba lubieć lub mieć potrzebę użyć takich dźwięków. Generalnie wszystkie starsze FM'y są strasznie zimne i wymagają sporej dawki postprodukcji żeby brzmiały fajnie w hipopach. Na plus przemawia chyba tylko ilość fajnych dzwięków, dostępność milionów .syx'ów w necie i tyleż samo części do nich .
Co do DX10 to tak jak wyżej tylko podziel ilość operatorów do ogarnięcia.
W sprawie volki się nie wypowiem bo nie mialem - mogłem mieć całą serię ale zamiast tego wziąłem drugiego ipada i korg gadget'a
najlepszy wybór to FM8 od NI bo masz mniej więcej wszystko ładnie i na tacy a i dźwiękowo jakoś tak "tłuściej" ?
te starocie miały trochę FM7 w sobie.
[youtube]vkhJBvcv0lc[/youtube]
[youtube]kPQjKwfZO2Q[/youtube]
[soundcloud][/soundcloud]
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
-
- Moderator
- Posty: 828
- Rejestracja: 26 mar 2014, 09:24
To sprzet nie do hip hopow a do retro wave oraz electro-muzy ala lata 80-te a programowanie sie nie martwię bo jest dużo świetnych edytorów. Musi byc to niestety hardware
- kolor9
- Pad1
- Posty: 40
- Rejestracja: 11 maja 2016, 12:46
I jak? Wybrałeś już coś? Ja bym brał Volca FM, dwa razy tańszy od reface'a, a jakość brzmienia taka sama (czyli ok. 75% brzmienia oryginału). Edytory edytorami, ale w volca fm możesz też podstawowe parametry edycji wykręcać gałami co zawsze jest in plus. Miałem oryginał DX7 mkI przez kilka lat i mówiąc całkiem poważnie to te nowe zabawki nie dorównują mu brzmieniowo, ale brzmienie cyfrowe też nie jest niczym oryginalnym na tyle, by koniecznie mieć oryginał w postaci pierwszej jamaszki.
-
- Moderator
- Posty: 828
- Rejestracja: 26 mar 2014, 09:24
Wybór padł na volce. W lutym ja zamawiam
- kolor9
- Pad1
- Posty: 40
- Rejestracja: 11 maja 2016, 12:46
No to napisz wrażenia z zakupu już w lutym;) Sam bym sobie kupił Volcę FM, z tym, że z moją lista zakupową hardware'u jest jak z lista książek do przeczytania: trzeba dużo czasu żeby coś z nich wykreślić;)
-
- Moderator
- Posty: 828
- Rejestracja: 26 mar 2014, 09:24
Cytując klasyka: "Mam tak samo jak ty…"kolor9 pisze:z moją lista zakupową hardware'u jest jak z lista książek do przeczytania: trzeba dużo czasu żeby coś z nich wykreślić
- moskwa96
- Pad4
- Posty: 332
- Rejestracja: 24 paź 2014, 22:14
Do synthwave moge polecić Rolanda JD-Xi. Dobry prosty instrument, brzmienia takie jak trzeba do tego gatunku, analogowy monosynth, dwa tracki cyfrowe i dobre dynamiczne gary (simmonsy, CR78, wszystkie klasyczne TR'ki, etc), git majonez.
poniżej próbka w moim skromnym wykonaniu:
http://mpc-forum.eu/viewtopic.php?f=24&t=5700#wrap" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
poniżej próbka w moim skromnym wykonaniu:
http://mpc-forum.eu/viewtopic.php?f=24&t=5700#wrap" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow