Laik ma pytanie, pewnie dla niektórych bedzie to oczywiste lub żałosne ale fajnie było by nie czytać hejtów a odpowiedzi które mnie nakieruja na dobra droga wiec.
W jednej grupie mam Perke z kompresja nowojorska, w drugiej grupie mam bass, problem który się pojawił to że w momencie kiedy kick i bas idzie razem dźwieki się zlewaja, a pytanie brzmi czy dobry pomysł to wrzucić bas pod tą samą kompresje czy np zgrać najpierw zkompresowana perka a potem kombinować dalej z basem? czy może poprostu najlapiej zostawić jak jest i wyciągnac inne częstotliwości przez EQ? chciałbym usłyszeć oba dźwieki jednocześnie i wyraźnie nie jeden z nich lub jak jeden przegryza w jakiś dziwny sposób drugi
dodatkowe pytanie mam czy jesli wrzucam drumy na kompresji nowojorskiej to dobrym pomysłem jest kompresować dźwiek jeszcze raz z basem? czy ten zabieg jest poprawny? cały czas chcac osiągnać wyraźny poziom słyszalności basu i stopy w momencie kiedy graja jednocześnie
miło by było jakby ktoś mnie naprowadził na dobry trop

z góry dzieki