Dawno mnie na forum nie było. Jedak jak to się mówi stara miłość nie rdzewieje. Milion lat temu byłem w posiadaniu Akai Mpc 2000. Głupi byłem sprzedałem ją po jakimś czasie jednak zostawiłem sobie dyskietki z projektami. Po latach dłubania w fl studio/abletonie (po drodze miałem jeszcze akai 1000) nabyłem sobie mpc renaissance i jestem szczerze mówiąc mocno zadowolony z połączeniem tego viabu z softem. Jednak zaczęło mi chodzić po głowie czy może soft nie otworzy starych projektów i ... i otwiera : O.
A teraz pokolei. Pożyczyłem od znajomego fdd na usb i pojawia się pierwszy problem. System (MacOs, próbowałem też na ubuntu) widzi niektóre pliki jak przykładowo mam projekt na 2 dyskietkach, pod tymi samymi nazwami. Domyślam się że mpctka sobie dzieliła to jakoś tylko teraz moje pytanie. Czy ktoś z forum próbował kiedyś zgrywać projekty na dysk i powiodło mu się to ? Bo ja mam problem taki że np miałem sampel podzielony na 6 fragmentów i z powodu tego że nazwy plików się dublują widzę tylko 3. Oczywiście nie nadpisywałem jednego drugim tylko zmieniałem nazwy plików.
Nie wiem zbytnio nawet jak problem googlać więc może ktoś z forum miał kiedyś już podobny problem i podzieli się wiedzą.
Nie muszę chyba pisać jaka to by była zajawa posłuchać swoich bitów z przed 10 lat z wymarzonego wtedy mpc
Odwdzięczę się jakimś browarkiem za pomoc : )