NAMM 2022

[DonPadzior]

Siema pszczółki moje kochane wróciłem w samą porę na jutrzejsze rozpczęcię NAMM 2022

Czekacie na coś na tych targach ?
Z tego co mi wiadomo to Rolanda nie będzie - może to i dobrze bo by się pewnie wypuścili z tymi kieszonkowymi gównami które teraz robią.
AKAI na pewno pokaże ten !@#$%^&* update 2.11 i mam cichą nadzieję że w końcu ten też n0wy parapet bo w sumie utajnienie dokumentacji im niedługo wygasa więc logiczne byłoby pokazać tą klawę na targach.

Osobiście ślinię się na ten nowy synth od Tonelabs - "NINA", coprawda pewnie tylko na obślinieniu się skończy bo cena mnie zmasakruje ale tak czy inaczej to jest chyba pierwszy synth z z wbudowanymi zmotoryzowanymi knobami

https://youtu.be/lmrAHSgHwdM


O 3rd wave nawet nie będę wspominał bo cena pewnie będzie oscylowała w granicach £3000 lol

https://youtu.be/yZ-s9YW7JgA



Generalnie raczej będę się rozglądał za jakimiś fajnymi efektami / pedałami jak na przykład Walrus Audio - Lore

https://youtu.be/3P2ayCTyEXU

[bizon]

Ja to nie wiem. Chodzi mi ciągle po głowie jakiś mały synth. Myślałem o Rolandzie JU06A, ale jak hejtujesz, to nie wiem już sam

[DonPadzior]

ojtamojtam, nie hejtuje tylko.... nie mój rozmiar lololol
a tak poważnie to ju06 fajny jak za tą cenę, boli mnie tylko ten ich system (nie pamiętam który to) ZEN core (?) to jest w zasadzie wtyczka VSTi wrappowana żeby mogła odpalić na chipie (cztero rdzeniowy ARM jak się nie mylę). Ten synth kompletnie niczym się nie różni od wtyczki z ich sklepu - te same linijki kodu
Nie mniej jednak fajna zabawka chociaż w tych rozmiarach wolałbym coś innego. z czymś więcej niż podstawowe dwa shape'y oscylatora (pila/kwadrat]

[bizon]

To masz JU06 i JU06A. Jakbym miał brać, to ten drugi, bo mi strasznie brzmienie Juno 60 siedzi, co JU06A bardzo dobrze emuluje.

[DonPadzior]

hmmm.... za tą cenę kupisz używkę Deepmind'a 6
Praktycznie to samo a bardziej złożony synth + 2 voice'y w gratisie
Wracając do NAMM'u to bez kitu, nie ma jeszcze nic co przykuło by moje oko, tym samym potwierdza się moje myślenie że z NAMM się zrobił kotlet dla exec'ów dużych firm i teraz tylko Superbooth się liczy