opis pod filmem na YT:
Ostrego i Hadesa dużo łączy. Obaj są niezłymi raperami. Obaj kochają winyle. Obaj działają na MPC 4000. Nie dziwi więc, że prędzej czy później ich artystyczne drogi musiały się skrzyżować. Pomógł w tym Emade, wysyłając do obu raperów ten sam bit-mordercę. Gdy sprawa wyszła na jaw, zrobiło się małe zamieszanie. Zamiast współzawodniczyć, kto pierwszy nagra coś pod ten bit na swoją solówkę, chłopaki weszli razem do eReM Studio i nagrali po prostu wspólny numer dla POE. Dzisiaj uważają kawałek za podsumowanie swej przyjaźni i wzajemnego szacunku (nie trzeba geniusza by domyślić się, że Ostry i Hades wydają wspólną płytę w lutym 2013).
Sprawdźcie okładkę singla. Pierwszy raz współpracujemy z Maćkiem z Listy Studio, a tu od razu jedna z najlepszych okładek w historii Asfalt Records. Do tego setna płyta w katalogu wytwórni. Dlatego trzeba ją mieć na półce. Najlepiej szybko. Na stronie B daliśmy dla zwiększenia Waszej satysfakcji instrumental nie tylko do nowego numeru, ale i do nieśmiertelnego kawałka POE "Nie odejdę stąd" z 2011.
Nikt nawet nie wspomniał o Galusie... A moim zdaniem poza oczywistymi mistrzami w tym fachu jak np. preemo, peterock, j dilla, czy alchemist są też inni całkiem dorze ogarniający temat producenci. Z Polski jara mnie: OSTR, Galus, Stona, Maui Woui (czy jak to się tam pisze. Za ostatnią ep pelsona), Medium i Returnersi. Pewnie jeszcze o kimś zapomniałem PISyo