Budowa dziupli nagraniowej w pokoju

[kejsu]

Produkuję w pomieszczeniu w którym nie mogę ingerować w ściany w żaden sposób, a potrzebuję być odizolowany dźwiękowo od reszty domowników i sąsiadów, oraz zaadaptować pomieszczenie akustycznie do mixu. Myślałem więc o tym żeby zrobić kabinę do nagrywania wokali, a w pokoju po prostu porozstawiać panele akustyczne. Poczytałem i okazuje się że budowa małej kabiny to mega słaba opcja, która nie robi roboty. Wpadłem na pomysł aby zbudować w moim pokoju, drugie pomieszczenia, oczywiście będzie ono niewiele mniejsze niż pokój, zostawiam miejsce tylko na otwarcie drzwi, dostęp do okna i ewentualną rozbiórkę "bazy" Pomysł może wydawać się mało praktyczny, ale do moich potrzeb i możliwości to jest najlepsza opcja na jaką wpadłem. Przestrzeń jaką mogę wykorzystać to:

195 cm max w głąb pokoju

245 cm max szerokość pokoju

194 cm max wysokość

Proszę o opinię na ten temat, dobór wymiarów, materiałów (izolujących, gdyż do mixu wybrałem już wełnę mineralną) i wskazówki. Z góry dziękuję za pomoc, liczę na posty osób które mają pojęcie w tym temacie. Pozdrawiam

[b0b]

Ło kierwa, z ciekawością się przyglądam i czekam na info jak leci A jak będziesz murował to podeślij zdjęcia A co z wełną, gdzie będziesz panele rozstawiał?

[dudi]

Nie jestem przekonany czy przy tych wymiarach efekt jaki osiągniesz będzie jakkolwiek korelował z nakładem pracy i kosztów, które musiałbyś wnieść.

Chcesz zrobić panele z desek + wełna + coś pokroju wiskozy? Czy chcesz tym pokryć całe ściany? Panelami nie odizolujesz się od sąsiadów, a jedynie podrasujesz akustykę.

A może po prostu porządne słuchawki?

[kejsu]

ścian pokoju ja w ogóle nie mogę ruszyć. Chodzi o to żeby zbudować w pokoju drugie pomieszczenie, zrobić to tak żeby żaden dźwięk nie wychodził na zewnątrz, a w środku normalnie zaadaptować to do mixu kilkoma panelami.

[dudi]

Ciężko widzę taką komorę, bo nawet jak byłem u ryby, który wykleił panelami całe studio, to na zewnątrz normalnie waliło oporowo Jedynie akustyka lepsza była.

[rebib]

Też cały czas rozmyślam nad akustyką w swoim pokoju i myślę co można by polepszyć w kwestii nagrwyania wokalu. Póki co mam kilka paneli na ścianach żeby odsłuch był lepszy ale i lepiej się nagrywało. Chciałbym zredukować dźwięki z zewnątrz i odgłosu szumiącego komputera itp.
Na pierwszy ogień myślałem żeby kupić gruby dywan/wykładzine i wyłożyć ją w tej części pokoju gdzie nagrywam, druga rzecz to kupno dobrych solidnych, dźwiękoszczelnych drzwi, a trzecia to oddzielenie częsci pokoju w której nagrywam od "reżyserki" jakąś kurtyną z cięzkiego, dźwiękochłonnego materiału. Na koniec jeszcze panele na sufit. Nie wyobrażam sobie budowy pokoju w pokoju

[Ryba]

Moim zdaniem to najtaniej by było kupić taka kabinę, albo zrobić jak w tym artykule

http://zakamarkiaudio.pl/2011/09/adapta ... esc-2.html" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow

bo jak chcesz wszystko odizolować żeby żaden dźwięk nie docierał do tego pomieszczenia to najważniejsze są drzwi i podłoga no i odpowiednia grubość ścianek najlepiej podwójnym gipsem i grubą, gęsta izolacje, w moim przypadku panele tylko poprawiły mi akustykę i troszkę wygłuszyłem, czeka mnie jeszcze zrobienie porządnie podłogi i oczywista sprawa drzwi, ponieważ drzwiami najwięcej przedziera się dźwięku na mieszkanie, fakt jest ze nagrania wokalu są o niebo lepsze niż miałem poprzednio i ludzie coraz częściej chcą nagrywać u mnie bo twierdza ze wokal brzmi rewelacyjnie, może maja racje, ale jako ja użytkownik wiem ze to tylko lekkie podrasowane, do idealnego wygłuszenia i adaptacji akustycznej jeszcze długa droga
chyba to tyle co chciałem wspomnieć na ten temat 5!

[MARKOWY]

Ryzykowne przedsięwzięcie...
Raz, że nie wiesz jak będzie brzmiał dźwięk wewnątrz takiego pomieszczenia, wszystko zależy od zastosowanych materiałów, proporcji, odpowiedniego nagłośnienia.
Dwa, nawet jak wyciszysz się, to pozostają wibracje które będą się przenosić na ściany, podłogi i sufity, więc i tak będzie to nieznośne dla reszty lokatorów.
Trzy, koszta mogą być spore..
Jedyne co mi przychodzi to takie pływające studia, które są odizolowane pod względem wibracji właśnie, dźwięk już później jest łatwiej wytłumić.
http://www.farrat.com/acoustic-floating-floors-17.html" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow

Dobre słuchawki wg mnie też są chyba najrozsądniejszym wyjściem w tym przypadku