Na wstępie pragnę wyrazić jakże głęboką euforię z powodu natrafienia na Wasz trop. Jest mi niezmiernie miło przywitać się z Wami i niczym Kryspin z Paranienormalnych w skeczu pt. "Skoki" powiedzieć..... ĆEŚĆ?!

Starszy świeżak..., za którego się podaję w końcu trafia na to forum, ale jak powiadają - lepiej później niż wcale.
W skrócie... Są chęci. Z wolnym czasem nieco gorzej, bo zawód "world wide" pt. naprawczy mechanik wyjazdowy. Jest Ableton na pokładzie, jest MPK 25 i wystarczająco mocny komp żeby pociągnąć cały "bajzel". Jest Vestax VCI-380 jako zew. karta dźwiękowa. Są winyle, gramofony, odsłuchy i mixer.
A ja? Ja chyba jestem w czarnej dupie jeżeli chodzi o szeroko pojęte zagadnienia, które tu rzeźbicie. Muszę i chcę jakoś wykorzystać ten majdan, a przynajmniej spróbować. Pomożecie? Dodam, że grałem kiedyś na klawiszach i czas też odświeżyć tą zajawkę...
Pozdrowieni,
Tomek.