Generalnie jestem prawie zdecydowany na Cubasis, bo z tego co widzę to chyba najwięcej możliwości daje. Chciałem tylko zapytać (przypuszczam ze generał totepady praktykował i podzieli się ze mną wiedza ) czy dużo gorzej wypada Genome (z tego co widzę, to troszkę koliduje z Animoogiem - czy istnieje jakiś sposób na to aby nie kolidował?).
Na dzień dzisiejszy używam Animooga, iPropheta i Nave no i chciałbym tworzyć sekwencje by później sobie je zgrać przez interfejs. To tak wstępnie... Jak wspomniałem - jestem w 90% zdecydowany na Cubasis, ale nie omieszkam rozważyć innych ciekawych opcji jakie ktoś może polecić z własnego doświadczenia
Yamaha mobile seq ma ciekawy styl pracy oparty o patterny, moduł akordowy i zintegrowany moduł brzmieniowy (brzmienia raczej do elektroniki). Jako Sekwencer midi jest dosyć wygodny w użyciu. Workflow typowo Yamahowy polegający na budowaniu całego utworu z fraz. Niestety nie nagrasz sciezki audio, a cubasis ma chyba taka opcje.
W mojej opinii jest jednak bardziej stabilny niż cubasis, który sie jednak wywalal. Yamaha ani razu sie nie wysypała.
Właśnie nie musi nagrywać ani obsługiwać audio - jedynie zależy mi na połączeniu midi z tymi trzema aplikacjami, które mam, przyjemnej obsłudze i edycji midi oraz dobrej współpracy z wymienionymi syntezatorami. I tutaj właśnie pojawia się dylemat czy jest sens przepłacać za tego cubasisa. Jeszcze dobrze piszą o Thesys.
Mnie cubasis losowo sie zawiesza i do tej pory nie doszedłem do tego w jakiej sytuacji
Generalnie w zalezności od potrzeby uzywam Genome lub Tabletop'a - nigdy nie miałem z nimi zadnego problemu
Do tabletopa trzeba sie troszke przyzwyczaić ale biorąc pod uwagę że możesz sobie save'ować całe zestawy podłączeń appek jest dla mnie wielkim plusem
EDIT:
jak potrzebujesz audio to sobie w łańcuch jeszcze Loopy HD wepnij i masz z głowy. http://loopyapp.com/
swoja drogą obserwuję tego developera od jakiegoś czasu i powiem ci że wg. mnie kolejna (osobna) wersja tej appki będzie zajebiście rozwinieta wiec warto sobie teraz zapodac zwykłą wersję żeby w przyszłości mieć jakiegoś discounta na jej nastepcę
no to Panowie troszeczkę mi pokrzyżowaliście plany z cubasisem - skoro się Wam wiesza, to chyba raczej go sobie odpuszczę - bo za 40GBP to już raczej spodziewałbym się stabilności. Szperam zatem dalej - na dzień dzisiejszy jestem za Genome lub Thesys... Yamaha tez w sumie ciekawie wygląda. A używał ktoś FL Studio Mobile? Bo nie mogę znaleźć nigdzie informacji o zawartym w nim sekwencerze - generalnie czy umożliwia kontrole wewnętrznych aplikacji
) czy dużo gorzej wypada Genome (z tego co widzę, to troszkę koliduje z Animoogiem - czy istnieje jakiś sposób na to aby nie kolidował?). 
