Ja na twoim miejscu na wejsciu rozhustalbym jeszcze troche perke moze na 4-8 barach. Ogolnie jak wchodzi ten violin (czy co to jest, bo dokladnie nie wiem) i przytlumiona gitarka, to jest mega wkrecajace.
bizon wrote:Ja na twoim miejscu na wejsciu rozhustalbym jeszcze troche perke moze na 4-8 barach. Ogolnie jak wchodzi ten violin (czy co to jest, bo dokladnie nie wiem) i przytlumiona gitarka, to jest mega wkrecajace.
pomyśle w przyszyci o tym, a czy violin to sam nie wiem, ale brzmi jak volin
dudi wrote:MPC to czy DAW? Poszczególne elementy tak nagle się zaczynają i kończą, musisz je man jakoś płynniej motać
hehe dziś przetarłem wiec już kurzu nie ma póki nie wyzdrowieje do końca to troszkę was pomęczę DAW, fajnie wrócić do zajawki przed lat jak tylko bity robiłem w programach
bizon wrote:Ja na twoim miejscu na wejsciu rozhustalbym jeszcze troche perke moze na 4-8 barach. Ogolnie jak wchodzi ten violin (czy co to jest, bo dokladnie nie wiem) i przytlumiona gitarka, to jest mega wkrecajace.
pomyśle w przyszyci o tym, a czy violin to sam nie wiem, ale brzmi jak volin
dudi wrote:MPC to czy DAW? Poszczególne elementy tak nagle się zaczynają i kończą, musisz je man jakoś płynniej motać
bizon wrote:Ja na twoim miejscu na wejsciu rozhustalbym jeszcze troche perke moze na 4-8 barach. Ogolnie jak wchodzi ten violin (czy co to jest, bo dokladnie nie wiem) i przytlumiona gitarka, to jest mega wkrecajace.
pomyśle w przyszyci o tym, a czy violin to sam nie wiem, ale brzmi jak volin
dudi wrote:MPC to czy DAW? Poszczególne elementy tak nagle się zaczynają i kończą, musisz je man jakoś płynniej motać