Pietruh idąc tym tokiem myślenia, można dojść do pytania - po co mpc skoro mamy maschine
Swego czasu podobno tylko dwie takie istniały - jedną miał Alchemist a drugą jakiś tam mecenas chciał na jakimś tam portalu wycenić ale zarzucili mu że kłamie. Ciekawe za ile pójdzie
siemasz3 wrote:
Swego czasu podobno tylko dwie takie istniały - jedną miał Alchemist a drugą jakiś tam mecenas chciał na jakimś tam portalu wycenić ale zarzucili mu że kłamie. Ciekawe za ile pójdzie
tu już trochę poleciałeś ... sam ją miałem w rękach a wyprodukowanych było ich grubo kilkaset sztuk...
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.