Sprzęt vintage

czyli pierdzioszenie o szopenie
Post Reply
User avatar
giegorz
Padawan
Posts: 19
Joined: 31 Mar 2016, 11:59

Siema, chciałem zacząć taką luźną dyskusję na temat sprzętów sprzed ery "MIDI controller". Coraz częściej widzę starszych producentów, którzy przesiadają się np. ze swoich wysłużonych MPC2000XL na MPC Renaissance, a jednak mimo wszystko ludzie cały czas szukają i kupują te starsze samplery, pomimo że ich ceny osiągają powoli absurdalne poziomy. Wiadomo, AKAI żeby utrzymać się na rynku musiał pójść zgodnie z trendem i tworzyć kontrolery, a nie samoistne maszyny. Wiem za co my kochamy te stare maszynki, za ich często brudny, zaszumiany 12bitowy dźwięk, który wtedy był szczytem technologii jak na te czasy. Obecnie posiadamy technologie, które dają ultraczysty dźwięk i zbudowanie samplera na podstawie tej technologii nie dałoby żadnej przewagi nad komputerem, jednak we wczesnych latach 90 to było powodem, że hardware > software. Każda emulacja na kompie starych samplerów niestety "ssie" w porównaniu do oryginału. Jak myślicie, czy producenci sprzętów w najbliższej przyszłości przeżyją renesans i wrócą do starych technologii i zaczną robić kopie 1:1 swoich kultowych samplerów? Czy może inaczej, technologia pójdzie tak do przodu, że powstaną ultra realistyczne software'owe emulacje torów analogowych?
https://www.facebook.com/gieaudio/" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
http://grzegorz.czerpak.eu/bity" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
User avatar
kazmisz
Pad3
Posts: 185
Joined: 28 Feb 2015, 15:38

Myślę że za lat 5-10 zaczną powracać standalone sprzęty, w momencie kiedy rynek przesyci się już kontrolerami, a stare maszyny przestaną już służyć bo wiadomo nic nie jest wieczne. Ostatnio czytałem wypowiedź Moog'a odnośnie porównania wtyczek vsti do oryginalnych syntezatorów i stwierdził że obecne wtyczki dają super krystalicznie czysty dźwięk, ale nie można uzyskać w ten sposób brudu, przesteru i klimatu które miały syntezatory w oryginalnym wydaniu, stwierdził również że nie będzie to możliwe do uzyskania, troche mnie to szczerze mówiąc dziwi, ponieważ technologia poszła do przodu o kilka dobrych lat świetlnych, a nie mogą, lub nie chcą jeszcze udostępniać tego w softwarowych wydaniach.
Ciekawy temat.
Pozdrawiam
User avatar
giegorz
Padawan
Posts: 19
Joined: 31 Mar 2016, 11:59

Zgadza się, wtyczki vst są coraz lepsze i często ciężko stwierdzić czy to syntezator czy vst (np. u-he Diva), ale gdy zrobisz test tych samych presetów na sprzęcie i na wtyczce i porównasz jedno z drugim to już słychać różnicę. Szczególnie to słychać w dolnym paśmie, sprzętowe syntezatory są jakby bardziej nasycone i tam to najlepiej słychać. Co do emulacji np. E-MU SP1200, testowałem różne rzeczy, i o ile na samplach typu trąbka, gitara jest całkiem nieźle, to przy dźwiękach perkusyjnych niestety wszelkie emulacje odstają. Ciekawy wywiad się ostatnio pojawił z twórcą samplera SP1200, gdzie mówi o możliwości stworzenia kopii, ciekaw jestem co by się działo na e-bayu ;)
[youtube]HJrarI1joqM[/youtube]
https://www.facebook.com/gieaudio/" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
http://grzegorz.czerpak.eu/bity" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
DirtyDrumzStudio
Moderator
Posts: 828
Joined: 26 Mar 2014, 09:24

Sądząc po obecnych trendach jest mało prawdopodobne żeby producenci chcieliby się cofac do swoich sprzętów sprzed lat bo wiążą się z tym problemy takie jak np. częsci użyte w tych sprzetach których juz nie dostaniesz a zrobienie kopii jest czasami fizycznie nie mozliwe. Korg np wypuscil replike Korga MS. Niby brzmi tak samo ale uzyto w nim calkiem inaczej brzmiacego filtra [bo oryginal jest nie dostepny]. Technologia wokół nas się rozwija i ta sprzętowa i cyfrowa w postaci wtyczek czy systemów pokroju maschine czy mpc ren [kontroler + dedykowany software]. Masz parę sprzętowych samplerów takich jak elektron octatrack które pozwalają na bardzo kreatywną pracę w porównaniu do ograniczeń które ci narzucają wintydźowe samplery. Myślę że raczej pójdzie to w stronę większych pamieci takowych sprzętów, jakies syntezatory on board itp. Możliwości są wręcz nie ograniczone nic tylko wyczekiwać tego co nam technologia da. Osobiście korzystam zarówno ze sprzętów wintydżowych jak i tych new schoolowych i tam gdzie sa braki/ograniczenia po jednej stronie to nadrabiam je tą drugą :D Ciekawą propozycję rzuca teraz Pioneer:

[youtube]RRL7t51KxgE[/youtube]

- Analogowe filtry [tak analogowe i wbrew pozorom samplery ktore mają takowe można policzyć na palcach 1 ręki]
- Standalone
- 6 Outów
- Step Sequncer

i inne fajne bajery.
User avatar
DonPadzior
Admin
Posts: 2101
Joined: 23 Jan 2013, 17:00

Nie analogowe filtry a ANALOGOWY FILTR na masterze i to dodatkowo okrojony... Jednym słowem overhype.
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
User avatar
giegorz
Padawan
Posts: 19
Joined: 31 Mar 2016, 11:59

@DirtyDrumzStudio no tak, trend jest wiadomy, zresztą sam korzystam z dobrodziejstw współczesnej technologii, robilem kiedys kawalki w calosci na akai s900 no i workflow jest nieporownywalnie wolniejszy od np. abletona, dlatego robie teraz tak ze sampluje na s900 i zgrywam do abletona i juz tam sklejam to w calosc. Ale pomimo wielu prób nigdy nie udalo mi sie na kompie uzyskac takich brudnych bebnów jak na s900 i wlasnie dlatego moim marzeniem jest połączenie tych dwoch światów, czyli np. sampler powiedzmy jak akai touch, ale dodatkowo żeby miał tory analogowe takie jak w s900/950/sp1200 np. w formie rozszerzenia itp. Ciekawe jest jedno, jak wychodzilo akai reneissance to ludziska strasznie cisneli w komentarzach na yt ze nie chca kolejnego sterownika, ale sprzet standalone, chyba wkoncu wylaczyli komentowanie pod filmikiem. Dobry był też film na kanale akai w ktorym DJ Premier mowil ze zrezygnowal z MPC 60 na rzecz MPC studio ;) komentarze oczywiscie wyłączyli po czasie. Tak jak mówie, moje marzenia o replice SP1200 są może troszke naiwne, ale mam nadzieje ze ktos wkoncu sprobuje sie z tym zmierzyć.
https://www.facebook.com/gieaudio/" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
http://grzegorz.czerpak.eu/bity" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
DirtyDrumzStudio
Moderator
Posts: 828
Joined: 26 Mar 2014, 09:24

giegorz wrote:Pomimo wielu prób nigdy nie udalo mi sie na kompie uzyskac takich brudnych bebnów jak na s900
Jeżeli nie potrafisz wyciagnac takich bębnów jakie ci się marzą [obojętnie na czym bo to tak naprawdę drugorzędna sprawa czy to jest s900, sp1200 czy maschine czy fl studio] to masz widocznie słabe próbki bo to od nich zalezy w 99% sukcess w tym. Mi udaje sie wyciagac lepsze bebny przy pomocy wtyczek [efekty w postaci przesterów, emulacji tasmowej narzucane na dobrze nagrane próbki bębnów] niz samego samplera.Oczywiscie każdy ma tam swoje patenty jak to zrobić ale ja zaczynajac wlasnie od s950 i eps nauczylem sie "myslec" robiac beat bo większą uwage skupialem na doboerze probek, aranzacji itd i to pozniej przerzucasz na wspolczesne narzedzia ktore sa jeszcze bardziej rozbudowane i w przyszlosci jeszcze lepiej to bedzie wygladało Co do Akai to od kiedy przejął ich Numark i !@#$%^&* Roger Linn'a ktory w duzej mierze odpowiadal za sukcess pierwszych MPC zaczeli isc w kierunku przeciwnym do oczekiwan swojej klienteli. Natomiast jezeli chodzi o replike sp1200 to elektron taka zrobił :) tzn wsadzili moduł samplera sp1200 do jednego z modeli elektrona
ale dodatkowo żeby miał tory analogowe takie jak w s900/950/sp1200
tylko że żaden z tych samplerów nie ma niczego "analogowego" w sobie. To zwykłe komputery z odpowiednio napisanym softem :)
totepady wrote:Nie analogowe filtry a ANALOGOWY FILTR na masterze i to dodatkowo okrojony... Jednym słowem overhype.
Hmmm a skąd to info? Bo sam szukam i znalezc nie mogę. Byłem pewny że może zrobili coś na kształ Rolanda JD XA [chodzi mi o blok analogowych i cyfrowych filtrów w tym syntezatorze]. Ale jeżeli masz rację to dobrze że jest on chociaz na masterze :)
User avatar
DonPadzior
Admin
Posts: 2101
Joined: 23 Jan 2013, 17:00

@ 1:30


[youtube]bGBr9XcDITA[/youtube]

swoją drogą to jutro wrzucę tutaj moje 3 grosze co sądzę o temacie tego postu, bo na obecną chwilę to mam tyle myśli w głowie i moja opinia zahacza o tyle odrębnych tematów że w zasadzie powinienem nagrać na ten temat filmik a nie pisać posta (w zasadzie to już chyba mini felieton się zrobił). Tak czy siak to w dużej mierze popieram DD jeżeli chodzi o vintage'owe sprzęty vs VSTi - poruszę to jutro (i znów mnie ktoś od idiotów i heretyków zwyzywa :D :D :D)
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
User avatar
giegorz
Padawan
Posts: 19
Joined: 31 Mar 2016, 11:59

Jeżeli nie potrafisz wyciagnac takich bębnów jakie ci się marzą [obojętnie na czym bo to tak naprawdę drugorzędna sprawa czy to jest s900, sp1200 czy maschine czy fl studio] to masz widocznie słabe próbki bo to od nich zalezy w 99% sukcess w tym
Bębny sampluję z winyli i generalnie nie mam z nimi problemu, chodziło mi bardziej o to, że jak samplujesz na s900 +45RPM sygnał lekko przesterowany, to naprawdę nie trzeba później za wiele robić z tym samplem na kompie bo brzmi już dobrze i ma swoje charakterystyczne brzmienie.

@totepady
Żebyśmy się źle nie zrozumieli, obecnie robię praktycznie wszystko na kompie - z wygody. Sprzedałem MPCtki, zostawiłem sobie tylko s900 bo uważam, że dobrze mieć jakiś sprzęt którym można pobrudzić dźwięk. Nie ma co toczyć batalii typu hardware/software, bo myślę że każdy z nas jest rozsądny i zna możliwości i ograniczenia zarówno jednego jak i drugiego podejścia. Wiesz, bardziej chodziło mi w tym wątku, czy trendy pójdą w stronę kontrolerów MIDI i komputera jako "silnika", czy powstaną jakieś instrumenty standalone które zdefiniują jakiś nowy gatunek muzyczny bądź będą powstawać repliki starszych sprzętów oczywiście rozbudowane o nowe możliwości. Octatrackiem bawiłem się przez chwilę, sprzęt jest bardzo fajny i szybki, szkoda że nie ma 8 wyjść. Ten Pioneer prezentuje się ciekawie.
https://www.facebook.com/gieaudio/" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
http://grzegorz.czerpak.eu/bity" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
DirtyDrumzStudio
Moderator
Posts: 828
Joined: 26 Mar 2014, 09:24

giegorz wrote:
chodziło mi bardziej o to, że jak samplujesz na s900 +45RPM sygnał lekko przesterowany, to naprawdę nie trzeba później za wiele robić z tym samplem na kompie bo brzmi już dobrze i ma swoje charakterystyczne brzmienie.
Właśnie min o to mi chodziło w moim poście powyżej. Aplikując te metody do dzisiejszych rozwiązań technologicznych otrzymujesz podobne rezultaty. Oczywiście nie takie same bo każda maszyna / wtyczka ma inaczej napisany soft oraz inne przetworniki. Nie mialem na mysli tego ze masz problem z próbkami [chociaż tak napisałeś post jakbyś go miał]. Wracajac do tematu. Nigdy nie uda sie zrobic tak samo brzmiacej maszyny w przyszlosci. Tak jak kazdy buisnessman, producenci szukaja innowacji w swoich produktach. Raczej nie ma mowy zeby cofac sie do czasow np. sp1200 bo tak szczerze powiedziawszy ile byloby takich producentow ktorzy chcieliby miec maszyne ktora pozwala na 4 sekundowy zapis probek? 1000? 2000?. Prawda jest taka ze jezeli chcesz miec sound sp1200 to niestey ale musisz sobie je kupic. Droga technologii dotyczacej samplingu rozjechała sie na 2 sciezki i raczej wszystko wskazuje ze tak to zostanie. A mianowicie systemy pokroju N.I Maschine czy MPC ren [dedykowany soft + kontroler] oraz maszyny standalone czyli wszelkiej masci elektrony, korg electribe oraz inne podobne.
giegorz wrote:
Octatrackiem bawiłem się przez chwilę, sprzęt jest bardzo fajny i szybki, szkoda że nie ma 8 wyjść.
Mnie chodzilo akurat o Elektron SPS 1 UW MK2. to on ma modul samplera na styl sp1200 no i 8 outow ;) Octatrack to samplingowy kombajn
giegorz wrote:Obecnie posiadamy technologie, które dają ultraczysty dźwięk i zbudowanie samplera na podstawie tej technologii nie dałoby żadnej przewagi nad komputerem, jednak we wczesnych latach 90 to było powodem, że hardware > software.
Akurat lata 90te były kamieniem milowym w rozwoju technologii cyfrowej. To wtedy pojawil sie pro tools ktory przyczynil sie do tego ze studia masowo zaczely wyprzedawac wszystkie swoje szpulowce, zaczęly tez pojawiac sie pierwsze wtyki, inna ciekawostka jest tez fakt ze w latach 90tych studia sprzedawały swoje pulteki za ok 300$ za sztuke [gdyby człowiek to wiedział wtedy to dzisiaj byłbym o pare tys zł bogatszy]

Dorzucajac jeszcze pare groszy do tematu apropo technologi. Miales kiedys okazje skorzystac z universal audio uad? Eprom u siebie w studio porownywal sprzetowego la2a z wtyczkami od waves i uad. I jaki wniosek? uad w 99% brzmi i dziala tak samo jak sprzetowy oryginal. Wtyczka waves nawet nie brzmi troche podobnie
Post Reply