Bardziej mi chodziło o typy barw niż o gatunki muzyczne ale ok. Gatunki które podałeś mają dosyć duży rozrzut jesli chodzi o typy barw. Ale jeżeli chcesz tłusty bass to w moim mniemaniu najlepszy jest do tego moog [little phatty lub jakikolwiek inny procz theremina i werkstat rzecz jasna]. Sledge jest raczej uniwersalnym syntezatorem i dosyć fajnie brzmi ale na zajęciach jak się uczyliśmy robić bass na wtyczce od TAL, moog slim phatty i sledge to moog miał bezwzględnie "tłustszy" dół mimo że sama barwa która tworzylismy brzmiała identycznie na kazdym instrumencie to bass od mooga miał ten porządny dół. Patrząc na cene sledge wolałbym kupic Moog slim phatty + Waldorf Blofeld + jakas klawka midi według upodobań. I masz syntezator ktory jest bezkonkurencyjny jesli chodzi o brzmienie bassu i all round synth do wszystkiego. Sledge owszem jest fajny i uniwersalny ale jak mówi stare przysłowie: jak coś jest dobre do wszystkiego to jest do niczego
Dzięki za przybliżonie info odnośnie tego syntha. Ale nie będę sobą jeśli na żywo tego nie usłyszę przetestuje i dam znać czy zdecydowałem się go zakupić
cena jak i stan jest kuszący ale trzeba usłyszeć czy wszystko gra jak należy 5!
W skrócie mówiąc jestem bardzo zadowolony z tego Sledge, możliwości zmian częstotliwości są ogromne i do tego barwy brzmienia są soczyste
Z czystym sumieniem polecam