MPC Renaissance vs hardware'owe MPC (workflow)

Nie trzeba wyjaśnać
User avatar
dejot
Padawan
Posts: 9
Joined: 29 Apr 2013, 23:25

siemanko.
mam zamiar w niedalekiej przyszłosci kupic jakieś mpc. mam kilkuletnie doswiadczenie w struganiu na komputerze i z tego powodu troche sie obawiam przerzucenia zupełnie na hardware (wiecie, wtyczki vst to jednak fajna rzecz :) , no i myszką to sobie zawsze można troche "klocki poprzestawiac"). chociaż z drugiej strony praca na komputerze jest uciązliwa, bo najpierw trzeba zgrac sample do jakiegos programu, potem w innym to samplowac i grac. wiadomo, chciałbym poczuć ten "empecetkowy workflow". czy waszym zdaniem jest naprawde taka duza róznica pomiedzy mpc (1000,2000 lub 2500) a REN? chodzi mi o sposób pracy, bo oczywiscie zdaje sobie sprawe z podstawowych róznic (kompletna bitmaszyna vs. kontroler z oprogramowaniem), ale jak ogladam materiały w sieci to wygląda na to, ze praca wygląda bardzo podobnie.. tzn. odpalamy program i REN i juz mozemy zgrywac sample bezposrednio do programu, odrazu tam to samplowac i grac bez zadnego mapowania klawiszy itd. i nawet mozemy wyłaczyc monitor i pracowac na samym "mpcREN". co o tym myślicie?

a tak wogle to jestem nowy, witam wszystkich :) naprawde wartościowe forum
Last edited by dejot on 30 Apr 2013, 19:37, edited 1 time in total.
https://soundcloud.com/dejotstg" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
Ende
Pad10
Posts: 1716
Joined: 27 Jan 2013, 14:26

1.Siemano :)
2. Nie ten dział. Dudsą lub Rybsą, przenieście ;)
3.Praca na mpc diametralnie różni się od tej w dwie.
MPD 32 (fingerdrumming in progress)
User avatar
dudi
Pad16
Posts: 7357
Joined: 07 Jan 2013, 18:26

Dział jest dobry, ale ogarnąłem podzielenie wątku więc dejot możesz sobie edytować tytuł na jaki ci się tam narzuca.

eeeema panie :) Jeśli chodzi o twoje wątpliwości to ciężko mi powiedzieć, bo w życiu nie działałem mocniej na kompie i nie wiem jak bardzo może brakować tych wtyczek i klikania myszką. Jestem maksymalnie zajarany pracą na MPCtce i wystarcza mi ona w zupełności. Wiadomo miks/mastering - ostateczny ból każdego producenta raczej na kompie, chociaż naprawdę jestem zdania, że dobry miks (nazwijmy to pre-miksem żeby nikt się nie przyczepił) jesteśmy w stanie ogarnąć na MPC. Może trochę więcej roboty będzie z resamplowaniem przy większej ilości efektów, ale nie sprawia to problemów.
Teraz kwestia wyłączenia monitora... no niby można, ale zawsze komputer zostaje włączony i jednak bez oprogramowania Renaissance z kompa nie jesteś w stanie zrobić nic. Pamiętaj, że to jest jednak tylko kontroler. Na dobrą sprawę ja OPONUJĘ za zmianą nazwy MPC Renaissance na MPD Renaissance (ale ja to se mogę) - niemniej wtedy nie byłoby marketingowego kroku naprzód.
Sam też jestem wrogiem (no może nie wrogie, ale na pewno nie należę do zwolenników) tego urządzenia. Jak już chcesz działać z kompem to zdecydowanie lepszym wyborem byłaby Maschine, a dlaczego to też już na forum poruszaliśmy nie raz.

To tak wstępnie, bo czuję, że dyskusja się tu jeszcze rozwinie.
User avatar
dejot
Padawan
Posts: 9
Joined: 29 Apr 2013, 23:25

tytułu tematu nie ma co zmieniac, jest elegancki :)

odnośnie tematu MPC REN vs. Maschine to juz wczesniej wyczytałem że niby maschine jest lepiej przemyslane i daje wiecej mozliwosci, ale czy można tam samplować i przycinac je tak dokładnie pokrętełkiem jak w MPC czy w REN ? no i Maschine jest tylko i wyłącznie kontrolerem, a REN jest także interfejsem audio o ile się orientuje.. i jak domniemam przetworniki tam zastosowane są tej samej jakości co w nowych mpcetkach (bo jednak to od AKAI).
wiem że dla wielu z was (fanatyków MPC) takie dziadostwo jak REN moze nie miec sensu. no ale zastanawiam się nad tym jak np. bede miał MPC2000 to jak bede dogrywał bass do bitu..? w abletonie (bo z niego korzystam) wrzucam sobie wtyczke z dosyć naturnie brzmiącym bassem (jak z gitary basowej) i nakładam na niego saturacje, jakies inne pierduty typu auto-filter. jak wygląda sprawa na mpc? są te przerózne efekty? i jakie mają możliwosci edycji poszczególnych parametrów?

tu ( http://www.youtube.com/watch?v=gT1ReULWv4M" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow ) jest typek co mówi że spokojnie można zastąpic REN jakąlkowiek MPCetką (podpinając ją do jakiegokolwiek programu). to jest fajne ze moze MPCetki używac jako sterownika MIDI, ale też może używac sekwencera z MPC do sterowania programem w komputerze.

widzicie, mam dużo pytan. chociaż to i tak narazie teoretycznie, bo kasy na kupno nie mam, ale myśle że w ciągu kilku tygodni/miesięcy zdobęde środki i bede nawalał w pady jakiejś MPC ...
https://soundcloud.com/dejotstg" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
User avatar
dudi
Pad16
Posts: 7357
Joined: 07 Jan 2013, 18:26

Faktycznie MPC można podpiąć do komputera i kontrolować nią różne DAWy. Jeśli chodzi o bas i wszelkie inne dźwięki to musisz wgrać próbki do MPC i tam porozkładać to na pady np. opcją 16 levels, można też za pomocą filtra wyciągnąć bas z sampla, można złapać loopa basowego z winyla, a można też bas dograć z DAWu bezpośrednio na MPC jak masz jakieś klawisze - opcji jest wiele, możliwości modyfikacji też trochę jest - filtry, efekty - no ale to jednak nie komp i wtyczki.
User avatar
DonPadzior
Admin
Posts: 2101
Joined: 23 Jan 2013, 17:00

dejot wrote:(bo jednak to od AKAI).
Image
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
User avatar
dudi
Pad16
Posts: 7357
Joined: 07 Jan 2013, 18:26

Hahaha :V wielu by brało
Ende
Pad10
Posts: 1716
Joined: 27 Jan 2013, 14:26

Image
MPD 32 (fingerdrumming in progress)
User avatar
dejot
Padawan
Posts: 9
Joined: 29 Apr 2013, 23:25

hahahaa..
dobrze zobaczyć znajome twarze Morfeusza i Kima.. :p

no wiesz Morfeuszu, jednak zawsze jest jakieś zaufanie płynące z szacunku do firmy.. chcę kupić dobre buty - biore najki.. :) (tylko że najki miałem już na nogach, a MPC nigdy nie miałem w łapach, to zaufanie wynika z tego fejmu AKAI).
a te masażery może miałyby jakieś ciekawe funkcje, np. masowałyby w rytm 90BPM... :p

i do kima: naprawde myślisz że 2000xl jest najlepszym rozwiązaniem? własnie myslalem że jeśli brac MPC to własnie to, tylko czy w stosunku do nowszych MPCetek (bo to jednak sprzęt już dość leciwy - przez co ma zajebisty oldschoolowy wygląd) nie jest on "do tyłu".. wiesz mniej efektów, parametrów, pierdołów które może mi się nigdy nie przydadzą, a może bede z nich korzystał za każdym razem..
i takie pytanko.. są jakiekolwiek maszynki od AKAI w tej twojej Korei Płn..?
https://soundcloud.com/dejotstg" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
Ende
Pad10
Posts: 1716
Joined: 27 Jan 2013, 14:26

1
lub
2
Osobiście brałbym 1.
KIM POSIADA PRALKĘ AKAI.
MPD 32 (fingerdrumming in progress)
User avatar
DonPadzior
Admin
Posts: 2101
Joined: 23 Jan 2013, 17:00

ja od prawie 20 lat na nogach mam tylko i wyłącznie cortezy a przed nimi miałem superstary tylko że zanim się przesiadłem na cortezy to poszedłem do sklepu je przymierzyć. Co do szacunku to...AKAI nie ma u mnie ŻADNEGO szacunku, lubię po prostu jeden produkt tej firmy i to w dodatku zmodyfikowany przez osoby trzecie. Gdyby produkt ten nie był modyfikowany to pewnie nawet bym tego produktu nie ruszył :/.
Co chcę powiedzieć to to że nie ma sensu słuchać innych bo gusta jak i sposoby tworzenia muzyki bywają różne. Wiesz czemu akai ma ten "fejm" ? bo zostało stworzone w 88 roku gdzie w 95 mało który komputer był w stanie uciągnąć więcej niż kilka ścieżek audio. Poza tym gdyby w tamtych czasach od samego początku istniała jakaś konkurencja np. istniała firma na wzór NI tylko produkująca analogi to pewnie AKAI nie miało by aż takiego fejmu bo ludzie mieliby wybór i część tych fanbojów ślepo wychwalających logo wychwalałoby logo innej firmy :D

Wracając do tematu to Ren zawiesza się kiedy tylko chce i nie pomogą ci żadne Maki sraki Super PC z trylionem Ramów po prostu urządzenie to ma zryty system bez którego jest tylko fajnie wyglądającym meblem do pokazywania koleżankom jak przyjdą wieczorkiem na herbatkę. Jeżeli chcesz robić bity głównie z wtyczkami od AKAI (bo wygląda na to że tylko one są 100% stabilne) to nie ma problemu ale równie dobrze możesz kupić sobie stacjonarkę a resztę kasy przeznaczyć na lody hehehe. Interfejsem nie ma się co sugerować bo do stacjonarki nie potrzebujesz a różnica cenowa między Maschine i Ren wychodzi na korzyść Maschine nawet po dokupieniu Interfejsu...

PS:
Morph miał żelazko ale jak wszystko od wankai się zj$%ło...:D
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
User avatar
dejot
Padawan
Posts: 9
Joined: 29 Apr 2013, 23:25

do totepady: noo generalnie się z tobą zgadzam. jedyną konkurencją dla sławnej mpc60 był chyba tylko SP1200, który z resztą też jest mega kultowy w hip-hopowych kręgach. chociaż niektórzy producenci do dziś pracują na swoich 60 lub 3000, które są mega stare i mają "lepsze odpowiedniki". może wynika to z sentymentu, może z workflow i z brzmienia.. nie ma chyba innych lepszych bitamaszyn niż AKAI nawet dziś, więc ich fejm nie jest wcale taki bezzasadny. te wszystkie maszyny od Rolanda czy innych firm są bardzo żadko używane i chyba dlatego że te od AKAI są lepsze, funkcjonalniejsze itd. co do innych produktów od AKAI, czyli te kontrolery, interfejsy czy MPC REN to fejm się poprostu na nie "przenosi", co jest właściwie bezsensu. i mi to właśnie uświadomiłeś :) płacenie za coś żeby tylko miało znaczek "legendarnej firmy" jest pozerskie i słabe.

i mówisz że lubisz tylko jeden produkt od AKAI. chodzi ci o MPC 1000, czy ogólnie o MPC? mówisz ze gdyby nie modyfikacje to byś pewnie nie ruszył.. a właściwie jest jakaś realna alternatywa jeśli chodzi o tego typu produkt? (sampler, sekwencer, pady i dużo więcej w jednym)

generalnie dobrze mi się pracuje z abletonem, móglbym sobie dokupic MPD32 albo jakikolwiek większy kotroler od innej firmy i być zadowolonym (mam nanoKorg 2, ale to jest rozwiązanie "po kosztach, na chwile") ale wkurza mnie ciągłe mapowanie padów, zgrywanie sampli w CoolEdit, potem samplowanie w Abletonie itd.. no i oczywiscie wkurzające jest to że trzeba włączyc komputer, który czasem muli.. dlatego najprawdopodobniej sztrzele sobie jakaś mpc 1000, 2k, 2500 lub ten REN. mam nadzieje że bede miał możliwośc przetestowania którejs z tych maszyn, wtedy bede miał jakieś rozeznanie...

do ende: oglądałem już wcześniej te mpcetki, ale najprawdopodobniej bd kupował w Angli bo sie tam wybieram za 2 tyg...
https://soundcloud.com/dejotstg" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
User avatar
DonPadzior
Admin
Posts: 2101
Joined: 23 Jan 2013, 17:00

mówię o 1000 którą kupiłem tylko i wyłącznie dla JJOS'u.
Co do alternatyw to są przecież SP-404, MV-8000, ASR'y są Maschine'y, Beat Thang'i, jest przecież Geist który z MPD działa w niektórych kwestiach lepiej niż Maschine...opcji jest sporo
Co do Abletona to...
1. Da się zmapować kontroler jednorazowo do drumracka z simplerem lub samplerem do którego ci będzie automatycznie ciąć markery
2. Da się samplować bezpośrednio do abletona
3. Da się edytować w Abletonie
4. Jeżeli edycja wymaga rzeczy których Ableton nie potrafi to da się połączyć edytor audio z abletonem i w momencie kiedy klikniesz "edit" na samplu to automatycznie otworzy ci zewnętrzny edytor :D
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
User avatar
dejot
Padawan
Posts: 9
Joined: 29 Apr 2013, 23:25

nieznałem nawet tych maszyn, gdzies tam pewnie widziałem coś z tego, ale sie nie zainteresowałem. czy twoim zdaniem cos z nich sie nadaje do beatmakingu hip-hopowego? w sumie na zadnym video na youtube nie widzialem beatmakingu z udzialem którejś z tych maszyn, wiec pewnnie nie są popularne (co nie musi znaczyc ze są kiepskie)..

dzięki za rady odnośnie Abletona.. :) musze sobie zrobić taki szablon z gotowym zmapowanym drum rackiem. a z tym samplimgiem w Abletonie to mam problem z powodu słabego sprzętu, bo jak zgrywam to mam "pyknięcia". pewnie od dźwiękówki, moze od ustawień..

może zabrałby głos ktoś kto działał na MPC REN? jak to jest z tym workflow na tym sprzęcie? (bo wsumie odeszliśmy od tematu..)
https://soundcloud.com/dejotstg" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
jacekk
Padawan
Posts: 16
Joined: 20 Apr 2013, 11:56

Na wstępie zaznaczam, że na MPC Ren nie pracowałem, ale chciałbym dorzucić swoje 3 grosze.

1. Jeśli jesteś przywiązany do wtyczek VSTi i wiesz, że będziesz chciał takowych używać to nie kupuj MPC (hardwarowej). Owszem, dać się da, ale to utrudnianie sobie życia w niepotrzebny sposób. Sam miałem MPC1000 przez jakieś 3 lata, była świetna i kochałem ją bardzo, jednak zdecydowałem sprzedać, bo symultanicznie rozwijałem też skille producenckie na PC, i chciałem jakoś skrzyżować te dwie linie - połączyć to co robię na MPC z tym, co robie na kompie. I powiem Ci szczerze, że straszny ból w dupie z tym jest (da się, ale na podstawie tej konfiguracji powinna powstać nowa definicja słów "niepraktyczne", "nieintuicyjne" i "niekomfortowe"). A że komputer daje dużo większe możliwości brzmieniowe i edycyjne, no to niestety 1k poszło w odstawke. Obecnie jestem na zakupie Maschine lub MPC Ren lub MPD + Geist.

2. Jak chcesz się dowiedzieć więcej konkretów o MPC REN (a konkretu można dowiedzieć się tylko od kogoś kto ją ma/miał) to odwiedź jakieś amerykańskie, ew. angielskie fora i tam pytaj. W Polsce prawie nikt tego nie używa, a samo REN urosło już do miana jakiejś dziwnej, strasznej legendy o zamarzniętym softwarze i złych czarodziejach z AKAI, którzy wprowadzili na rynek to urządzenie żeby zdzierać hajs z nieświadomych, bogatych gimbów. I choć, moim zdaniem, to tylko legenda to należy pamiętać że w każdej legendzie tkwi ziarno prawdy:) A czasem może tkwić w niej nawet garść ziarna prawdy. Tak czy siak, ja zamierzam przekonać się na własnej skórze i opisać wnioski tutaj:) Pamiętaj, że jeśli kupisz nowe REN w sklepie ( a używki ni ch*ja nie znajdziesz w PL ), to masz 10 dni na zwrócenie w stanie nienaruszonym bez podania przyczyny - gwarantuje Ci to polskie prawo. Jak dla mnie 10 dni wystarczy żeby zobaczyć co to za ustrojstwo :)

PS. kiedyś pisałem z takim ziomeczkiem z USÓW, który robił na REN i na Maschine takoż, a i MPC bodajże 2500 posiadał (no co zrobisz? inne realia). I powiedział mi bardzo konstruktywną rzecz. Mianowicie - Ren to świetna sprawa dla użytkowników MPC. Bo siadają do takiego REN'a i czują się jak w domu pod względem obsługi. Różnice są do ogarnięcia w ciągu godzinki zabawy. Natomiast jeśli w życiu nie pracowałeś na MPC, to możesz mieć kłopot z ogarnięciem tego tak łatwo, jak się zdaje. Łatwiej będzie Ci ogarnąć Maschine, które jest bardziej intuicyjne, prostsze. REN do dostosowanie software (a raczej dobudowanie softwaru) do urządzenia, które z założenia miało pracować jak MPC. Natomiast Maschine to dobudowanie kontrolera do świetnych softwarów Native Instruments.

No ale ja tylko parafrazuje jakiegoś tam zioma. A prawda jest taka że trzeba sobie zadać pytanie co chcesz robić i czego potrzebujesz, kupić to i sprawdzić jak działa, potem ewentualnie oddać lub się cieszyć że działa dobrze. A potem opisać wrażenia tutaj:)

pozdroo!!
Jacek K.
User avatar
dudi
Pad16
Posts: 7357
Joined: 07 Jan 2013, 18:26

jacekk wrote:Pamiętaj, że jeśli kupisz nowe REN w sklepie ( a używki ni ch*ja nie znajdziesz w PL ), to masz 10 dni na zwrócenie w stanie nienaruszonym bez podania przyczyny - gwarantuje Ci to polskie prawo
Precyzując nieco bardziej to nasze polskie prawo (piszę, bo zbyt wiele jest TEORII na ten temat), które ściślej ujmuje tą materię w ustawie z roku 2000, prawo do zwrotu towaru bez podania przyczyny przysługuje konsumentowi w przypadku zawarcia umowy na odległość - tylko i wyłącznie - zakupy w siedzibie sklepu mogą podlegać zwrotowi jeśli sprzedawca wyrazi na to zgodę okazując swą dobrą wolę. Przydatna może okazać się również wiedza, że przedsiębiorca, który zawiera z nami umowę na odległość, ma obowiązek poinformować nas na piśmie o prawie do odstąpienia od tej umowy w ciągu 10 dni (jeśli nas nie poinformuje termin ten wydłuża się do 3 miesięcy; nie liczy się informacja na stronie internetowej, w rozmowie telefonicznej, etc.). Ten termin jest terminem, w którym należy wysłać oświadczenie (niekoniecznie od razu towaru) do przedsiębiorcy, który ma niezwłocznie, a nie później niż w ciągu 14 dni dokonać zwrotu gotówki konsumentowi.
User avatar
dejot
Padawan
Posts: 9
Joined: 29 Apr 2013, 23:25

dziękówka jacekk za rozbudowaną odpowiedz.. generalnie mysle ze najlepiej byłoby gdybym mógl spróbowac pracy na tych sprzętach. wie ktoś może czy w Londynie są jakieś sklepy muzyczne które oferują sprzęt od akai i od native instruments? najlepiej gdyby była możliwośc sprawdzenia, dotknięcia, poklepania w pady.. bede wdzięczny za jakiekolwiek namiary, gdyż od kilku dni siedze w UK i pobędę pewnie troche czasu, no a bity same się nie wyklepią, więc sprzęt bedę musiał jakiś kupic tutaj.. peace :)
https://soundcloud.com/dejotstg" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
User avatar
DonPadzior
Admin
Posts: 2101
Joined: 23 Jan 2013, 17:00

w większości Dawsonsów mają...
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
User avatar
dejot
Padawan
Posts: 9
Joined: 29 Apr 2013, 23:25

totepady wrote:w większości Dawsonsów mają...
a dałbyś jakiś namiar? szukam na necie i nic nie moge znaleźć...

a tak po za tym to wiecie gdzie szukac winyli w londynie..? jak narazie znalazłem dwa vinyl shopy na greenwitch, no ale wiadomo ze trzeba tam troche tych funciaków wydac na płyty... macie jakieś dobre miejsca, albo chociaż jakies podpowiedzi? wiecie u nas to zawsze są te lumpeksy, targi i antykwariaty
https://soundcloud.com/dejotstg" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
User avatar
DonPadzior
Admin
Posts: 2101
Joined: 23 Jan 2013, 17:00

https://plus.google.com/109498786521455 ... bout?hl=pl - chyba najlepszy strzał jeżeli chodzi o przetestowanie sprzętu...widzisz, duże sklepy są na wyginięciu ze względu na bardzo łatwy dostęp do sprzętu z poziomu przeglądarki.... :/

co do sklepów z winylami to...przestałem już "uczęszczać" do wyspecjalizowanych sklepów ze względu na ceny i teraz nie przechodzę obojętnie obok żadnego charity shop'u gdzie pełno jest badziewia ale i sporo perełek poukrywanych pomiędzy tymi badziewnymi :D. Wpisz sobie w google maps np. OXFAM lub Charity Shop ew. jakieś Car Boot Sale gdzieś za miastem i koniec zchodzenia z tematu ew. wal post w innym dziale :D
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
Post Reply