Elo. Jako że jest to mój pierwszy sklejony bicik to chciałbym coś pod nim napisać.
Ten sampelek słyszałem już bardzo bardzo dawno temu,
ale trafił mi się na winylu i tak mnie porobił, że nie mogłem się oprzeć.
Małymi krokami zaczynam ogarniać swoją mpc, a ten bicik to skutek początków mojej zajawki.
Jestem ciekawy opinii, co mógłbym zmienić, poprawić, co jest równo a co jest z dupy, co okej, a czego w ogóle nie ma.
Jako pierwszy zarzucam mu monnotoność i brak podziału na zwroty i refreny
Dobra starczy pierniczenia, ema!
