No jest najnormalniejszy marketing i tego nie zmienisz
Sprawdź wszystkie reklamówki NI Maschine lub AKAI i powiedz mi czy ludzie tam hmmmm.....są szczerzy do bólu... heheh
od 2:18 szczerość aż wylewa się każdym pixelem z ekranu, szczególnie od Ski Beats'a który pół roku wcześniej z takim samym entuzjazmem "poznawał" Abletona mówiąc że łaaał Ableton i nie trzeba absolutnie nic więcej...
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jEVjmcKKAvg[/youtube]
kolejna szczerość od Ski Beats, szczere do bólu zwłaszcza od 1:50 do 2:30
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=7YdYcXvnk38[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=XnW5boSlkck[/youtube] - albo może tutaj
albo tutaj EA Ski od ok. 1:30 hmmm....jak można nie ufać słowom opisującym wszystko w takich superlatywach
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=GuT3V4GpMDs[/youtube] -
żeby nie było że się czepiam Native instruments to zmieńmy firmę
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=AHdouFZ6FCs[/youtube] - od 3:00 really man ? I mean REALLY ????
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=AkJM6Hu9K-w[/youtube] - 3:00
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Slj-VUEp3Tw[/youtube] - a to jest mój osobisty HIT
Jeżeli o AKAI chodzi to wrzuciłem tylko kilka filmików bo reklamówki tej firmy są tak prostackie że musiałbym wrzucić absolutnie każdy odcinek serii "Minute Meeting", zresztą dla ciekawych obczajcie sobie te filmy na ich kanale.
Tak można jechać w nieskończoność zaczynając na AKAI a kończąc na najchujowszym crapie z firmy Krzak....
Nie ważne jest też czy jest to Kula, Żeli Papą, OSTR, Marley Marl, czy kurna Bruce Springsteen, zadaniem KAŻDEJ firmy jest zrobić produkt jak najmniejszym kosztem i sprzedać z jak największym zyskiem a wyrabianie sobie marki jest tylko drogą do pozyskiwania większych funduszy i nic więcej. Z drugiej strony barykady jednak zadaniem artysty jako człowieka który nie pracuje w normalnym tego słowa znaczeniu i jego źródłem utrzymania jest wszystko co kręci się dookoła jego zainteresowań jest zarobienie pieniędzy na dalszy rozwój lub na utrzymywanie się na powierzchni tzw. sceny co pozwoli pozyskiwać dalsze kontakty oraz pieniądze. Nie ma w tym wszystkim miejsca na pierdzielenie o "poprawności politycznej" i bycie prawdziwym bo będąc tym prawdziwym 24/h spowoduje że nie będziesz miał na chleb. Nagranie zwrotki przez Eminema na twojej EP'ce nie jest najmniejszym problemem jeżeli posiadasz wystarczający hajs oraz że poziom tej Epki nie zaniży ogólnego wizerunku Eminema co spowodowałoby obniżenie jego przyszłych zarobków... odmowa dogrania sie na taką EP'kę nie jest więc oznaką tego że EP'ka się nie podoba artyście czy zniżania się do poziomu plebsu lecz czysto wykalkulowanym wykresem potencjalnego zysku lub strat wynikających z powyższego działania.
Wiem pierdzielę jak głupi ale tak niestety tak jest zbudowany ten świat a "scena" nieważne czy podziemna czy naziemna to w dalszym ciągu biznes o którym nikt ci słowa nie powie bo jest to w pewnych kręgach temat tabu.
