Po pierwsze, nawet jakbyś chciał pociąć sampla na równych 16 części, to nie ma najmniejszego problemu z przełączaniem się między bankami, to jest kwestia jednego przycisku

Mały wyświetlacz mi nie przeszkadza, wszystko robię intuicyjnie i na szybko. Wiadomo, że w tym wypadku większy screen to większy komfort pracy, ale nie ma co dramatyzować, bo ten nie przeszkadza ani nie utrudnia klepania bitów.
A co do baterii, bo bawiłem się kiedyś na typowych bateriach z nadrukiem TESCO (więc niby sosy, w porównaniu do np. duracella) i śmigały łącznie z 5 godzin. Zużycie można ograniczyć wyłączając podświetlenie, ale ja chyba motałem przy włączonym. Te kilka godzin zawsze na coś starczy, podpinasz słuchawki i jedziesz z koksem. Wchodzi tam 6 dużych paluszków, które w każdej chwili możesz se wymienić i cisnąć dalej.