Mpc 2000 xl vs 1000

[tosiekDH]

Siema!
Przymierzam się do kupna jednego z wyżej wymienionych modeli. Który będzie lepszy po przesiadce z mpd? Lepsze jest mpc 1000 od nierozszerzonego 2000 xl pod względem sprzętowym? Jak to jest z funkcjami systemu ? Nie wiem co możecie jeszcze napisac
pozdro

[dabek]

dobrze by było zacząć od tego czego oczekujesz od maszyny. Na pewno na MPC 1000 z rozszerzonym JJOS będzie się pracowało szybciej, posiada kilka funkcji mocno ułatwiających prace, a z drugiej strony 2kxl ma swój zajebisty urok, jest solidniej wykonana, pady ma nieporównywalnie lepsze i na moje ucho brzmi trochę lepiej, chociaż nie wykluczam tego, że wmówiłem to sobie, ale nawet z perspektywy czasu jak słucham nagrań zrobionych na MPC 1000, a tych na 2000xl wydaje mi się, że różnica jest słyszalna.

[dudi]

Maszynka jak maszynka. Sam musisz czuć, którą wolisz przytulić. Chcesz szybkości działania/zapisu, efektów na MPC, więcej RAMu, etc. - bierz 1000. Chcesz żonglować dyskietkami (ewentualnie dopinać zewnętrzne dyski), siedzieć nad modelem opatrzonym metką kultu, martwić się o to skąd wziąć EB16 - bierz 2kXL. Łączysz dwie epoki, nie ma prostego wyjścia

[dabek]

najlepiej mieć obie

[Ende]

bieri 1k i niemarudi

[EasyB]

Z własnego doświadczenia powiem:
Ograniczenia, które stawia Twój sampler, względem kompa, bądź innego nowszego, samplera, mogą jedynie podwyższyć Twoje skillsy. W takim wypadku polegasz głównie na swojej kreatywności.

Nie zamienił bym swego ensoniqka, który nie ma ani timestrechu, ani waveform, ani chop zone, ani innych dobrodziejstw, które mają nowsze samplery na nic innego. Tak samo mpc 2k, choć ta posiada już waveform (dziwnie się na to spoglądało za pierwszym razem ). Więc musisz odpowiedzieć sobie sam na pytanko, po co Ci sampler? Czy to ma być zabawka, czy narzędzie "rzemieślnicze". Czasem nie warto po prostu wydawać hajsów, bo to samo zrobisz na komputerku.

Paiętaj... Kult MPC już dawno się skończył

[dudi]

Paiętaj... Kult MPC już dawno się skończył

Zależy w czyim domu

[wolfset]

Nic się nie skończyło dopóty dopóki ja żyję bierz 2kxl, w pyciore brzmienie a jak ktoś mówi, że wszystkie mpc brzmią tak samo to chyba z uja spadł 1k miałem okazję przestukać ostatnio i te pady są ehhhh niestety, przy 2kxl licz się z tym, że albo karta pamięci albo dyskietki (które podobno mają swój urok )

[EasyB]

no ta, wiele ryzykowałem tym stwierdzeniem


Ale i tak apel: Nie kupuj mpc dla spzanera. To samo i wiele więcej zrobisz na kompie!

[tosiekDH]

Obie to może w przyszłym życiu generalnie przytuliłbym 2kxl ale jednak dyskietki trochę zniechęcają. Eb 16 jest az tak istotne ? Zachęca mnie też to "legendarne brzmienie" o którym w sumie nie wiele wiem bo nie miałem okazji słyszeć bitu z innej maszyny , więc bez porównania:/ Z drugiej strony ciągnie mnie w stronę 1 k bo ma usb i wejście na kartę. Jak to jest z padami ? Zależało by mi na wmiare miękkich bo jak miałem mpd to przy mocniejszym klepaniu perkusji było słychać głuche klepanie mpd o biurko( wiadomo, nie ma co ograniczać emocji ) chciałbym się jak najbardziej odciąc od komputera; wiadomo DAW zostanie ale już do trochę innych celów. Czy 1k ma zmotoryzowane suwaki ? I do czego służą 4 wyścia z tyłu - jeżeli dobrze rozumię to do podłączenia miksera żeby osobno obsługiwać tracki? Sekwencjje?

[dabek]

Mpc 1k nie ma zmotoryzowanych suwaków, ale spoko można się dzięki nim pobawić automatyką. Obie maszyny brzmią bardzo spoko choć wydaje mi się, jak wspomniałem wcześniej, że 2kxl brzmi trochę inaczej, w moim odczuciu lepiej, tak z mięskiem, a mpc 1k surowo, ale wygoda pracy jest moim zdaniem o wiele większa na 1k, wszystko na pewno możesz zrobić szybciej. Z kompa korzystałbym przy obu maszynach na etapie miksu. Eb 16 to zestaw spoko efektów, ale jak będziesz miksował na kompie to wszystko możesz tam zrobić. Jak brzmią konkretnie eb16 nie wiem bo nie miałem, być może są na tyle zajebiste, że warto mieć tą kartę.Sorry jeżeli trochę nie składnie piszę, jestem w robocie i robię pare rzeczy na raz. Pozdro. Powodzenia z zakupem

[JackNigga]

Kiedyś na starym forum o MPC założyłem taki wątek porównawczy MPC1000 vs. MPC2000 vs. MPC2000XL. Zwykle istnieje dylemat właśnie między 1k i 2kXL.
Ja z mojej strony powiem w skrócie:
* MPC1000 - mobilność, wielkie możliwości rozbudowy, przebudowy, wręcz "tuningu" tej maszyny, JJ OS poszerzający kolosalnie możliwości sprzętu, więcej funkcji niż w 2kXL, karty CF, pojemności liczone w gigabajtach, szybki transfer danych, duży czytelny wyświetlacz itp itd. Minusy to nieco mniejsze pady niż w 2kXL i niesolidność wykonania (przyciski się często sypią).
* MPC2000XL - spora maszyna, ale za to solidna, duże przyjemne pady, stawiany ekranik, możliwość rozbudowy o czytnik kart CF, kartę efektów, 8 wyjść audio, wg mnie nieco lepsze, "surowsze" brzmienie niż tysiak który ma z kolei zbyt "czyste" brzmienie co czasami też bywa fajne. Minusami jest mniej funkcji niż ma tysiak (brak kilku z nich trochę boli ale da się to obejść), oraz to, że maszyna swoje waży, ale to też da się zdzierżyć jednak zasadniczym minusem jest prawdopodobieństwo usterek wyświetlacza (bad-pixele), co z reguły nie występuje MPC1000.

Tak to mniej więcej wygląda. Ja osobiście przesiadam się z MPC1000v2 na MPC2000XL z czytnikiem CF (bo do pieprzenia sie z wadliwymi dyskietkami o małej pojemności już nie chce mi się powracać). Brzmienie i solidność wygrała z wielofunkcyjnością i mobilnością, ale to tylko moje zdanie oparte na osobistych odczuciach.

PS. Obecnie pracuję na pożyczonym samplerze, ale mam w planach sprzedaż MPC1000v2 (stan bdb + pełny zestaw), oraz zakup 2000XL z CF.
Więcej info tutaj - zapraszam zainteresowanych posiadaczy niebieskiej 2000XL: http://mpc-forum.eu/viewtopic.php?f=14&t=1723" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow

Pozdr!

[kejsu]

Moim zdaniem argument na "nie" dotyczący dyskietek jest nietrafny. Dostałem do swojej MPC-tki 4 dystkietki, od kiedy pierwsza weszła w gniazdo, nie zdarzyło mi się jej zmieniać. No chyba że raz, by wyczyścić pozostałe : ) Na prawdę nie wiem kiedy zapełnię tę dyskietkę, a drum kity tnę oporowo. Inna kwestia jeśli chciałbyś wszystkie swoje projekty mieć cały czas na MPC, wtedy faktycznie żonglerka dyskietkami wchodzi w grę.

[tosiekDH]

Już po zawodach kupiłem 1k i mam nadzieję, że nie będę żałował :]

[JackNigga]

ja myślę, że tak naprawdę to każdy model MPC ma pewne zalety, których nie mają pozostałe modele. Jeśli zależy Ci na ilości funkcji to napewno tysiak będzie dla ciebie idealny. Tak jak mówię, każdy ma jakieś zapotrzebowania, i każdemu podpasuje inny model, bo jeden będzie chciał pracować nad projektami jadąc w pociągu (MPC500 jest na baterie!), jeden będzie chciał aby maszyna była przenośna ale miała dużo opcji (MPC1000), znowu kto inny będzie chciał, aby uzyskiwać na maszynie klasyczne brzmienie (MPC60 - wiadomo o co chodzi), a jeszcze inny będzie chciał full-wypas kombajnu, w cholerę ciężkiego ale za to mającego dosłownie wszystko co MPC ma do zaoferowania (MPC4000 to najbardziej rozbudowana MPCtka jaka powstała). Inne modele nie wymienione przeze mnie są między-między w zależności od potrzeb danego muzyka, tudzież beatmakera.
Także do wyboru, do koloru

[siemasz3]

Chciałbym aby odpowiedź na te kilka pytań podał ktoś, kto pracował na obu maszynach. Otóż:
1. Jak faktycznie wygląda sprawa z brzmieniem - czy to faktycznie słyszalne? Sporo sprzecznych opinii na necie krąży.
2. Czy są jakieś różnice w swingu? Bo natknąłem się na wyrażenie "legendarny swing mpc 2000"
3. Czasy dyskietek przeminęły, zatem rozważamy inne nośniki i moje pytanie brzmi: czy to prawda że mpc 2000 nie widzi podfolderów i trzeba wszystkie sample mieć w jednym folderze?
3. Filtry - czy są jakieś różnice?
4. Gdzie były składane mpc 2000 xl?
5. Jak to jest z tymi padami? Co rozumiemy pod pojęciem "2000 ma nieporównywalnie lepsze pady"?

Z tego co pamiętam ktoś (chyba totepady) pisał kiedyś gdzieś że oba urządzenia mają te same wnętrzności.

[dudi]

1. Mamy wątek z próbkami, które sam zgrywałem m.in. z 2k i 2500 więc możesz sam porównać.
2. Wiele jest legend, która z nich jest prawdziwa? Raczej nie ta o chłopie, który kosą zabił smoka i nie ta windująca do niemożliwych poziomów funkcję swing w 2k.
3. 2k nie, 2k xl tak
3 (bis ) W porównaniu z czym?
4. U naszych chińskich ulubieńców.
5. Rozumiemy, że ktoś szerzy herezje, a pady są po prostu bardziej delikatne i miękkie, ze względu na gumę, której używano. Faktycznie jest to zaleta.

"Oba urządzenia" - czyli 2k i 2kxl?
Ta sama karta efektów, taki sam ram, takie same outy, takie same pady... Nie można powiedzieć, że wszystko jest identyczne, bo nie jest, ale opcjonalny stuff jest ten sam.

[siemasz3]

Dudi mam na myśli (jak w temacie) porównanie 2000xl i 1000. Nawet pisząc w poście 2000 miałem na myśli 2000xl
"Oba urządzenia" czyli jak wyżej
Te filtry właśnie w tych maszynach mnie interesują.
Dziękuję za odpowiedź i z przyjemnością sprawdzę ten temat z próbkami jak tylko do domu wrócę

[DonPadzior]

TO JEST MOJA OSOBISTA OPINIA... MOŻERSZ SIĘ ZGODZIĆ LUB MOŻESZ SIĘ NIE ZGADZAĆ - JAK SIĘ NIE ZGADZASZ TO PRZYGOTUJ SOBIE JAKIEŚ ARGUMENTY

1. Różnice w dźwięku pomiedzy obiema maszynkami są na pewno, ale osobiście nie jest to nic czego nie mógłbym sobie po części zrekompensować na 1000 czy w DAW'ie (ja wiesz co robisz to góra 5 minut więcej roboty). Poza tym brzmienie nie pojawia sie samo z siebie lecz jest efektem na który składa się kilkanascie czynników takich jak np. źródło sampla, sposób zgrania sampla, pre i postprocessing tego sampla, sposób exportu sampla itd. itd. itd....

2.Swing Swing Swing - poruszane było to już w internecie tyle razy co wojny FLStudio vs inne DAW'y
UWAGA HEREZJA !!!!!!
Swing we wszystkich MPC'kach jest TAKI SAM !!!

http://www.attackmagazine.com/features/ ... pc-timing/" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow

tutaj masz nawet wywiad z Rogerem Linnem który sam mówi że swing w MPC'tkach nie jest jakis magiczny a najnormalniej w świecie wykalkulowany i gość podaje ci nawet przepis na ten swing. Weź pod uwagę tylko że starsze MPC'tki zachowywały sie inaczej pod pełnym obciążeniem* co powodowało tzw. clock drift (czasami) który delikatnie ten swing zmieniał. Tak samo fakt że dawniej cięto sample na ucho a nie z dokładnością co do jednego pixela, powodowało też automatyczne opóźnienie/przyspieszenie próbki o wartość nierównego przycięcia (I TO JEST TEN PRAWDZIWY SWING !!!).

"That’s about it. Not much magic, just good solid engineering and creative beat-making. If some people think my products have a special magic, I take that as a high compliment. I think some people just happened to create a magical recording years ago on one of my drum machines, and in their minds my products will always be associated with great grooves." - Roger Linn

3. foldery pominę bo przyznaję....nie pamietam a nie chcę wprowadzać w błąd, a tym bardziej nie chce mi sie szukać na necie ze względu na to że nie dotyczy mnie to osobiście

3(?) Filtry hmmmm... kwestia sporna - teoretycznie są zaprogramowane inaczej ale nawet gdyby były takie same to na samo brzmienie filtrów składa się też cały tor audio...
Dopóki nie zamotujesz MFC42 to masz nic innego jak zwykły zaprogramowany filtr...

4. Czy to ma znaczenie gdzie były składane skoro złożone są z tych samych części ? jakoś żaden "znawca" nie wysunął mi żadnych sesnownych argumentów na temat tego że niebieska jest gorsza od szarej (lub na odwrót), przy czym argument typu "moim trzem ziomkom niebieskie się rozleciały, a moja szara dalej działa" to nie jest dla mnie żaden argument. Instrukcja serwisowa istnieje jedna i dotyczy wszystkich modelów 2000xl bez podziałów na zwykłe MCD i inne, a każdy autoryzowany serwis używa(ł) tych samych części.

5. Pady - inna guma z mniejszą ilościa silikonów i innych unowocześcionych pierdół czyt. bardziej miękkie.


Wnętrzności ? - nie 2000 a 2500 ma te same bebechy co 1000

Dyskietki ? - Sadomasochizm i nic poza tym. Poczuć ten Feel dyskietek.... yeah...right... bo sample leżące na dyskietce jeszcze mi nasiąkną "tym brzmieniem"

* pisząc o pełnym obciążeniu nie miałem na myśli dwóch biednych sampli pocietych na 16 z dogranym biednym basikiem i 5 rodzajami bębnów

[siemasz3]

Dziękuję ślicznie! To mi chyba wystarczy
A z tym składaniem to z tego co wiem jedynie 60 i 3000 były made in japan.