Cześć.
Chciałbym kupić sobie jakieś pady i suma sumarum waham się pomiędzy Korgiem a Akai.
Początkowo chciałem coś z serii MPD ale wersja 32 jest dosyć droga a wersja 26 to po prostu shit. Miałem styczność z MPC 2000 i MPD 26 i stwierdziłem bardzo szybko, że pady w MPD to jakaś gówniana zabawka. Szkoda.
Wróćmy do tematu.
Padkontrol ma podobno najlepsze pady wśród kontrolerów + 2 potencjometry + touchpad. Ogólnie czytając setki opinii jestem przekonany do niego.
MPC Element - o nim wiem właśnie niewiele. Nie ma żadnych potencjometrów a jakości padów niestety nie dane było mi zbadać.
Rzecz w tym, iż szukam kontrolera, który miałby funkcję MPC Swing. Wiem, że tą opcję posiada MPC Studio ale kosztuje 1400 zł. To już wolałbym dołożyć 6 stów i kupić MPC 1000. MPC-tki mają ten hip-hopowy feeling wiem to. I na kompie tego nie uzyskam.
Teraz pytania do Was:
Czy MPC Element ma MPC Swing?
Co wybrać Korga czy Akai?
MPC Element vs Korg Padkontrol
- DonPadzior
- Admin
- Posty: 2099
- Rejestracja: 23 sty 2013, 17:00
Co do padów to jedynie preferencje osobiste
Zobacz jaki element jest płaski i wyciągnij wnioski, niektórzy twierdzą że maschine ma najlepsze pady, inni mówią że są za twarde. MPD32 jak i 26 są wystarczające a jak je podkleisz to są lepsze niż wystarczające... może popatrz na Trigger Finger'a ?
Zobacz jaki element jest płaski i wyciągnij wnioski, niektórzy twierdzą że maschine ma najlepsze pady, inni mówią że są za twarde. MPD32 jak i 26 są wystarczające a jak je podkleisz to są lepsze niż wystarczające... może popatrz na Trigger Finger'a ?
totepady pisze: 2.Swing Swing Swing - poruszane było to już w internecie tyle razy co wojny FLStudio vs inne DAW'y
UWAGA HEREZJA !!!!!!
Swing we wszystkich MPC'kach jest TAKI SAM !!!
http://www.attackmagazine.com/features/" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow ... pc-timing/
tutaj masz nawet wywiad z Rogerem Linnem który sam mówi że swing w MPC'tkach nie jest jakis magiczny a najnormalniej w świecie wykalkulowany i gość podaje ci nawet przepis na ten swing. Weź pod uwagę tylko że starsze MPC'tki zachowywały sie inaczej pod pełnym obciążeniem* co powodowało tzw. clock drift (czasami) który delikatnie ten swing zmieniał. Tak samo fakt że dawniej cięto sample na ucho a nie z dokładnością co do jednego pixela, powodowało też automatyczne opóźnienie/przyspieszenie próbki o wartość nierównego przycięcia (I TO JEST TEN PRAWDZIWY SWING !!!).
"That’s about it. Not much magic, just good solid engineering and creative beat-making. If some people think my products have a special magic, I take that as a high compliment. I think some people just happened to create a magical recording years ago on one of my drum machines, and in their minds my products will always be associated with great grooves." - Roger Linn
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
- moskwa96
- Pad4
- Posty: 332
- Rejestracja: 24 paź 2014, 22:14
Podkresle jeszcze koronny argument przeciwko MPC Element. Nie nadaje sie do poważniejszej pracy standalone, bo obsluguje max jedna ścieżkę w sekwencerze.
PS: MPC Studio, który ma już pełna funkcjonalność Renaissance, kupisz łatwo za 900,- a nie za 1400,-
A co do padów w Maschine, to sa twardsze i "latajace", tzn ze troszkę sie ruszają w płaszczyźnie poziomej (przynajmniej mialem tak w mk1 od fabryki). W obu akaiach sa zamontowane w sposób bardziej stabilny, i sa bardziej miękkie. A po intensywniejszym "obstukaniu" w Ren robią się przyjemnie lekko śliskie.
PS: MPC Studio, który ma już pełna funkcjonalność Renaissance, kupisz łatwo za 900,- a nie za 1400,-
A co do padów w Maschine, to sa twardsze i "latajace", tzn ze troszkę sie ruszają w płaszczyźnie poziomej (przynajmniej mialem tak w mk1 od fabryki). W obu akaiach sa zamontowane w sposób bardziej stabilny, i sa bardziej miękkie. A po intensywniejszym "obstukaniu" w Ren robią się przyjemnie lekko śliskie.