Mpc 1000 vs Maschine MK2
-
- Pad1
- Posts: 43
- Joined: 09 Mar 2013, 20:30
stoje przed wyborem tych dwóch niesamowitych urządzeń, o jednym jak i o drugim słyszałem takie i takie opinie. a Jak wy myślicie ? głównie mi chodzi o robienie bitów hip hopowych inna muzyka raczej nie chodzi w rachube. Także pytam jak myślicie co będzie lepszym wyborem ? pozdrawiam!
http://www.facebook.com/elaenspz" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
-
- Pad1
- Posts: 43
- Joined: 09 Mar 2013, 20:30
nie nie, live eventy odpadają. chodzi mi glownie o robienie bitow na luzaku, cięcie sampli itp. w tym i w tym jest to mozliwe ale kusi mnie to ze w tym maschine są chyba jakies syntezatory itp tak przynajmiej mi sie wydaje, a jak to jest naprawde?
http://www.facebook.com/elaenspz" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- DonPadzior
- Admin
- Posts: 2101
- Joined: 23 Jan 2013, 17:00
Oczywiście że się nie sprawdzają....jak masz poinstalowane piraty, gadugadu, facebooki i tysiąc innych pierdół...lombardo wrote:pod warunkiem, ze masz minimum macbooka, bo wszelkiej masci windowsy w live eventach sie nie sprawdzaja
w momencie kiedy piszę ten tekst to mój muzyczny laptop jest w stanie gotowości bez resetu (nie wliczając uśpienia) od 19 dni, 3 godzin, 1 minuty i 19 sekund heheheh - nie zdażyło mu się jeszcze zawiesić..... w całej jego karierze
Mój niemuzyczny laptop (ten z którego teraz piszę) jest restartowany praktycznie raz dziennie czasem raz na dwa dni a zwisy zalicza od czasu do lasu głównie za sprawą różnych Beta Aplikacji.
Mój trzeci laptop na którym mam jakieś gierki kupę filmów, stado piratów i ogólnie bajzel nie do ogarnięcia - widzi BSOD przynajmniej raz na dwa dni - czasem nawet na wskutek odpalenia Chrome'a
Wracając do tematu wyboru... wziąłbym Maschine - nowsza, czulsza, upgrade'owalna i z zajebistą biblioteką sampli - bez zbędnego pierdzielenia o feelingach, unikalnym dźwięku czy swingu (?) co prawda podejście do tworzenia samplowanych bitów jest minimalnie odmienne ale przynajmniej nie ogranicza cię tylko i wyłącznie do tego typu bitów...
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
- dudi
- Pad16
- Posts: 7357
- Joined: 07 Jan 2013, 18:26
ja dodam tyle, że jest jedna podstawowa i zasadnicza różnica, mianowicie:
MPC = praca bez kompa
Maschine = praca z kompem
Abstrahując od możliwości sterowania niemalże wszystkim na urządzeniu od NI i że komp jedynie stoi z boku, ale właśnie o to chodzi, że musi z boku stać, bo bez niego niestety samo Maschine jest nic nie wartym plastikiem i gumą.
Ale o tej różnicy raczej wiesz
MPC = praca bez kompa
Maschine = praca z kompem
Abstrahując od możliwości sterowania niemalże wszystkim na urządzeniu od NI i że komp jedynie stoi z boku, ale właśnie o to chodzi, że musi z boku stać, bo bez niego niestety samo Maschine jest nic nie wartym plastikiem i gumą.
Ale o tej różnicy raczej wiesz
-
- Pad1
- Posts: 43
- Joined: 09 Mar 2013, 20:30
tak czy siak pewnie i tak nie widziałbym pracy bez kompa czy to z mpc czy to z maschine. nawet po to żeby szperać po samplach i je przenosić
http://www.facebook.com/elaenspz" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
-
- Pad1
- Posts: 43
- Joined: 09 Mar 2013, 20:30
mp3 tylko ze wzgledu ze innego wyjscia niemam hehe oczywiscie mysle ze jak wiekszosc wolalbym winyle ale zatrzymuje mnie K A S A dzieki za odpowiedz wróce do PL to pomyśle jeszcze nad wyborem i sie odezwe
Last edited by elaen on 09 Mar 2013, 22:44, edited 2 times in total.
http://www.facebook.com/elaenspz" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
-
- Pad1
- Posts: 43
- Joined: 09 Mar 2013, 20:30
aaa jeszcze pytanie do kogos ktos posiada maschine. Jaka jest róznica między normalną wersją a wersją mikro. czy lepiej zaczynać od mikro czy lepiej sie nie pier..... i brać odrazu tą bardziej rozbudowaną wersje ?
http://www.facebook.com/elaenspz" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- DonPadzior
- Admin
- Posts: 2101
- Joined: 23 Jan 2013, 17:00
bierz dużą...
pod względem software'u to jest jedno i to samo tylko mikro kontroler jest okrojony - ma mniej pokręteł i dedykowanych przycisków przez co do niektórych funkcji trzeba wchodzić wykonując jakieś kombosy lub po prostu z poziomu myszki
pod względem software'u to jest jedno i to samo tylko mikro kontroler jest okrojony - ma mniej pokręteł i dedykowanych przycisków przez co do niektórych funkcji trzeba wchodzić wykonując jakieś kombosy lub po prostu z poziomu myszki
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
-
- Pad1
- Posts: 43
- Joined: 09 Mar 2013, 20:30
ok dzięki wielkie teraz tylko czekać na powrót do kraju, zakup i zaczynam tap-anie pozdrawiam
http://www.facebook.com/elaenspz" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- lombardo
- Pad2
- Posts: 117
- Joined: 15 Feb 2013, 16:37
to zalezy, bo my uzywamy do koncertow lapka, ktory jest czysty jak łza, na swe systemowe czujki nigdy nie poczul internetu a tym bardziej innych smieci, a jednak windows platal figle, jakies lagi badz temu podobny szajs, a jesli sie ma juz jakas renome to wole zeby sprzet byl na 100% gotowy, przez co przerzucilismy sie na mac booka i jest spokoj, uzywamy abletona i wtyczek NI.totepady wrote:Oczywiście że się nie sprawdzają....jak masz poinstalowane piraty, gadugadu, facebooki i tysiąc innych pierdół...lombardo wrote:pod warunkiem, ze masz minimum macbooka, bo wszelkiej masci windowsy w live eventach sie nie sprawdzaja
w momencie kiedy piszę ten tekst to mój muzyczny laptop jest w stanie gotowości bez resetu (nie wliczając uśpienia) od 19 dni, 3 godzin, 1 minuty i 19 sekund heheheh - nie zdażyło mu się jeszcze zawiesić..... w całej jego karierze
Mój niemuzyczny laptop (ten z którego teraz piszę) jest restartowany praktycznie raz dziennie czasem raz na dwa dni a zwisy zalicza od czasu do lasu głównie za sprawą różnych Beta Aplikacji.
Mój trzeci laptop na którym mam jakieś gierki kupę filmów, stado piratów i ogólnie bajzel nie do ogarnięcia - widzi BSOD przynajmniej raz na dwa dni - czasem nawet na wskutek odpalenia Chrome'a