MPC Renaissance vs hardware'owe MPC (workflow)

[wolfset]

Emanko, odświeżam temat bo doszłem ostatnio do wniosku, że zamiast 2kxl biorę rena. Może zagląda tu ktoś kto już od dłuższego czasu stuka na renie i chciałby się podzielić swoim przemyśleniami na temat tej mszynki? Jeśli ktoś ostatnio czytał lub słyszał jakieś konstruktywne opinie na temat tego sprzętu niech też śmiało pisze

[KAIXER]

Ja mam MPC STUDIO (działa na tym samym sofcie co REN)
Jak masz jakieś pytania postaram ci sie w miare możliwości pomóc.
Pozdro

[mateuszfafik]

Witam.

Chcialbym odswiezyc temat.

Mianowicie, posiadam mpc renaissance, obylem sie juz mysle dobrze z nia.
Nigdy nie mialem kontaktu z zadna inna mpctka stad moje pytanie:
Co daje mi wiecej np mpc 1000 z jj os ?
I jak wyglada jakosc bitu, chodzi juz o efekt koncowy zgrywany z mpc ren i z 1000 utwor.
Wiadomo ren to kontroler, a 1000 sprzet, czy 1000 nie ma lepszego brzmienia ?

[kazmisz]

Siemanko,
Ren nie posiada żadnego brzmienia, więc możnaby powiedzieć, że 1000 ma lepsze brzmienie , czy da Ci coś więcej to moim zdaniem kwestia sporna, ponieważ obsługa maszyn jest podobna, z tym że w renacie możesz sobie pomóc myszą jak czegoś nie chcesz robić na maszynie, w mpc 1000 już też możliwości mieć nie będziesz i dodatkowo mniejszy wyświetlacz, najlepiej zobacz filmiki jak wygląda produkcja na mpc 1000
Pozdrawiam i niech Ci Bóg błogosławi

[mateuszfafik]

Mysle ze nie bedzie mi przeszkadzal maly ekran, wrecz bardziej skupie sie na muzyce.
Glownie chodzi mi o to brzmienie.
Druga sprawa, projekt z mpc 1000 zgrywa sie tylko po lini czy mozna go przerobic na plik wav w maszynce ?

[kazmisz]

Siemanko
Jeśli zależy Ci na brzmieniu to może warto byłoby pójść w kierunku maszynki o bardziej specyficznym brzmieniu np mpc 2000, albo 3000, no ale też nie wiem w sumie o jakie brzmienie chodzi, mpc 1000 raczej nie przebija się jakimś mocno specyficznym brzmieniem, ale zawsze to hardware. Proponuje Ci poczytać trochę przed wyborem i posłuchać różnic w brzmieniu. Bit możesz przerobić do wav spoko
Pozdrawiam Cie

[DirtyDrumzStudio]

Glownie chodzi mi o to brzmienie.

MPC 1000 ma neutralne brzmienie więc dużej róznicy nie odczujesz. Jesli chcesz mpc która wnosi charakter do brzmienia to celowałbym w:
- Akai MPC 60
- Akai MPC 3000
- Akai MPC 2000 Classic [nie XL]
Ewentualnie dokupił do Renatki jakiś sampler w racku typu:
- Akai s1000
- Akai s950
- Akai s01
- Emu EMAX
- ENSONIQ EPS

Druga sprawa, projekt z mpc 1000 zgrywa sie tylko po lini czy mozna go przerobic na plik wav w maszynce ?

Owszem zgrywasz tylko po linii Jak w każdym samplerze

[kazmisz]

Druga sprawa, projekt z mpc 1000 zgrywa sie tylko po lini czy mozna go przerobic na plik wav w maszynce ?

Owszem zgrywasz tylko po linii Jak w każdym samplerze[/quote]

Yyy, nie za wiele robiłem na hardware ale pamiętam, że można
no tak, zgadza się
https://www.youtube.com/watch?v=wz-5M0ZJw7o" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow


Pozdrawiam serdecznie przyjacielu

[DirtyDrumzStudio]

JJOS 2 XL o ile go masz

[kazmisz]

A no tak
To warto od razu sobie zakupić taką maszynkę , akurat widzę , że na alegro ktoś wystawia cena taka sama jak bez jjos ,
dzięki przyjacielu przyda się porada na przyszłość, no i przepraszam Cię mateuszfafik za wprowadzenie w błąd, postaram się już nie wypowiadać jak nie będę czegoś pewien

[mateuszfafik]

Znowu musialbym dokupic interfejs w takim razie.
Moze znajdzie sie tu jakis znawca ktory porowna opcje brzmienia reny jakie daje czyli mpc3000, mpc60 czy nawet sp1200 z tymi prawdziwymi samplerami. Bo jesli to sa bardzo zblizone brzmienia to mysle ze ta mpc 1000 nie ma dla mnie sensu, skoro nigdzie z mpcetka nie podrozuje a rena ma wydaje mi sie dobry interfejs.

[DirtyDrumzStudio]

To nie są zbliżone brzmienia [chodzi o te emulacje]

[moskwa96]

Myśle że jako osoba która juz posmakowała jak wygodny jest workflow na lotniskowcu mógłbys byc rozczarowany MPC1000. Różnica w brzmieniu jest pewnie pomijalna jak napisał Dirty, ale różnica w szybkosci pracy , możliwości wpięcia VST , finalizowania wałka, etc. może być zauważalna na niekorzyśc MPC1000.

Osobiście tak wsiąkłem w guzikologie i workflow Rena, że przy pracy biurkowej wybieram go częściej niż MPCLive, głównie ze względu na interfejs Live'a który spowalnia mi prace.

[mateuszfafik]

Szczerze mowiac to faktem jest ze samplowanie, czy w moim przypadku nagrywanie syntezatora i perki z auutomatu perkusyjnego jest po prostu przyjemne i szybkie.